Tarantino jak to Tarantino potrafi robić świetne filmy.
Początek jak najbardziej udany,nawiązanie do westernów i
charakterystyczna muzyka Ennio Morricone stworzyły niesamowity
klimat,pierwsze pojawienie się Łowcy Żydów i te napięcie wiszące w
powietrzu.Mniam to lubię :)
Trochę spokojne sceny z Shosanną świetnie rekompensują popisy Bękartów.
Donowitz z baseballem rozwalający żołnierza Niemców wywołał banana na
mojej twarzy.Finalne sceny w kinie to majstersztyk, atmosfera i klimat
są tak gęste że siekierę można by zawiesić :)
Film jest przerysowany w dobrym sensie, nie brakuje mu świetnego
humoru,Bękarty próbujący mówić po włosku .Epic Win, tarzałem się po
podłodze i ta udawana włoska maniera Donowitza byłą wręcz genialna.
Tarantino potrafił jednak połączyć sceny śmieszne z tymi bardziej na
poważnie,wzajemne zabójstwo Shossany i Wilhelma, czy choćby początkowa
scena są sto procent na poważnie.
A tera co mi w filmie nie zagrało, gra aktorska Waltza jest dobra ale
daleki jestem od przesadnych zachwytów na nim,film tez momentami jest
zbyt przegadany, niektóre dialogi można by ukrócić gdyż mimo swojej
genialności trwają trochę zbyt długo,postacie leją wodę i leją a ja
myślę sobie "ok czas na punkt zwrotny".Podsumowując Tarnatino kolejny
raz dał rade i zaprezentował dzieło nieprzewidywalne, bawiące się
konwencją, kipiące od energii i ogólnej "zajebistości".
Jednak zdecyduje się na na zasłużone 9 :)
Jeśli moge to napisze tyle ze nie przepadam za jego filmami, choc musze przyznac byl to chyba najlepszy i dlatego nota 7. Dlaczego ? Początek, nie powiem ze nie bo klimat byl masakryczny ten niepokoj w glosie kolesia ktory wydał a raczej musial wydać żydów na smierć. Podobało mi sie to ze nie wystepowal w nim tak czytelny scenariusz jak w wielu filmach kreconych ostatnio, kazdy mogl w kazdym momencie paść od kul, za to spory +. Żeby nie bylo tak kolorowo to boli mnie to ze po tak swietnym poczatku zaczalem sie nudzic gadaniną az do sceny poznania bękartów zeby znow sie nudzic az do praktycznie rzecz biorac konca sceny w barze... Od tego momentu do konca cos sie działo, ale wg. mnie znow chybiony pomysl raz z "zemstą żydów" bo to oni sa przeciez pokrzywdzonymi a dwa z śmiercia Hitlera, ktora mnie bardzo razi... Akurat te dwa aspekty są źle ukazane.