Przed obejrzeniem spodziewałem się czegoś lepszego. Dużo lepszego. W końcu film uchodzi za hit. I co widze? Połączenie dramatu (przynajmniej sam początek filmu na to wskazywał - zapowiadał się ciekawie), kina akcji, sporej dawki brutalności i UWAGA - komedii!!! . Do tego dochodzi fantastyka historyczna. A wszystko to...
więcej
Film okazał się dobry na zbicie czasu, fabuła w miarę płynnie mijała ale co do przedstawienia wojny to jest to po prostu amerykańska bajeczka (jak już napisałam w tytule)
I moje poszukiwania filmu Tarantino który mi się spodoba nadal trwają
Jako Polak nie związany ani z faszystami ani z Żydami stwierdzam że więcej sympatii budzą w nim Niemcy, bo zrobiono z nich "nieludzi". Faszyzm można traktować tu na równi z chęcią zemsty. Człowieczeństwo jest najważniejsze! Znęcanie się nad szeregowymi i mało znaczącymi żołnierzami?(kompleks). W czasie wojny...
Dzisiaj doceniam kunszt. Jednak nadal denerwuje mnie niepotrzebna ,,rzeź'' i ukazywanie scen przemocy. Takie coś najlepiej zawsze wychodzi gdy to umysł widza musi sobie sam to wyobrazić. Ogólnie film jako całość jest jednak bardzo dobry. Są momenty genialne jak początkowa scena oraz scena ,,spiskowa'' w piwnicy (...
Błędy w filmie podane na portalu w świetle zakończenia filmu nie koniecznie są błędami. Mamy to niejako alternatywną rzeczywistość ;]. Więc czepianie się że w realu ktoś żył czy już nie żył nie ma sensu.
A nie żadni kosmici... Oglądam któryś raz i ciagle mnie to razi. Tak jak nie mogę przeżyć ze Fassbender tak szybko zniknął, za bardzo go lubię ;) rozumiem ze czarna komedia itp, bardzo lubię i podziwiam sposób postrzegania świata QT, są jednak pewne rzeczy które mnie drażnią.
Christoph Waltz musi dostać Oscara za rolę Landy. To co robi na ekranie to brawura w czystej postaci. Pokazuje zdolności nie tylko aktorskie lecz także lingwistyczne. Włoski, francuski, niemiecki czy angielski nie mają dla niego żadnych barier. Na jego tle żadna gwiazda nie świeci. Przez cały film czekałem na jego...
Szukam kogoś z odrobiną dystansu. Słyszałem, że Tarantino albo się kocha, albo nienawidzi. Miałem szczęśćie na to nie zachorować i szukam kogoś kto też na to nie choruje i jest w stanie o tym filmie normalnie pogadać. Ale do rzeczy:
jak to się stało, że ten film ma takie wysokie oceny? Moim okiem to była taka tam...
Pierwsze dwa rozdziały sugerowały, że film jest o czymś, ale później okazało się, że jednak jak
zwykle w przypadku Tarantino film jest o niczym.
Czytając o Christophie Waltzu, natknąłem się na informację, że dubbingował on własną postać w
wersji francuskiej i niemieckiej, jako że mówi płynnie w tych językach. I zastanowiło mnie, jak
można zdubbingować ten film? Przecież ten film całkowicie nie ma sensu, jeżeli wszyscy mówią w
tym samym języku. Współczuję...
scena w ktorej rozmawia ten pulkownik z tym rolnikiem dlamnie mistrzostwo-Uwielbiam Tarantino
Nigdy nie jest przewidywalny w swoich filmach za to szacun
"W rzeczywistości Heydrich został zaatakowany i śmiertelnie raniony 27 maja 1942, a umarł tydzień później, 4 czerwca 1942 roku, podczas gdy akcja pierwszej sceny filmu rozgrywa się w 1941 roku."
Dziwne, że nie ma informacji, że "w rzeczywistości Hitler nie został zastrzelony w operacji >Kino< w 1944 roku".
Po co w ogóle realizuje się takie filmy? Po co pisze się podobne książki?
Wyróżnia się siedem podstawowych funkcje historii alternatywnej:
1 Funkcja edukacyjna (zawsze to jakaś lekcja, nawet jeśli metodycznie kontrowersyjna),
2 Funkcja historiozoficzna (rozprawa prowadząca do wniosków nad ogólnymi mechanizmami...
i to chyba na tyle, jeżeli tylko trafię na ten tytuł, muszę obejrzeć ;) podobnie zresztą jak jackie brown, pulp fiction, wsciekle psy czy odbiegajac od Tarantino seria Aliens, Terminator 2 itp - tez tak macie ? :)
Czytając negatywne recenzję "Bękartów" często spotykałem się ze stwierdzeniem "żydowska propaganda" i choć jestem daleki od używania takich słów to głównym celem filmu było przedstawienie żydowskiej zemsty na swoich oprawcach, której w prawdziwej historii doczekali sie dopiero przy procesach zbrodniarzy wojennych. W...
więcejJak wyżej. Jako historyk jestem przerażony. Ile osób ogląda i myśli, że cokolwiek zawarte w tym filmie to prawda?
film kultowy ? a i owszem,z tym ze cala jego kultowosc jest zbudowana na bardzo umiejetnie prowadzonej promocji.
a prawda o tym filmie jest taka ze nie wytrzymalem do konca ,a jak ja nie wytrzymuje do konca zeby zobaczyc zakonczenie to znaczy ze film mnie WYBITNIE meczy i nudzi
wiec osobiscie moge stwierdzic ze to...