Nie wiem, nie miałam, ale tak ją sobie wyobrażam i czuję, jakby film próbował mnie nią zarazić.
Ulubiony cytat?
"Denerwujesz mnie swoimi nędznymi przekonaniami. [...] Jesteś tchórzliwy, słaby i leniwy. Nie chcesz być niczego pewien, bo się boisz. Wychwalasz cień, bo razi cię słońce."
Jakby ponadczasowy; taki postmodernistyczny, obrazujący konformistyczne prądy myślowe obniżające rangę człowieka do płytkiej fizyczności.