Nie każdy film musi być arcydziełem pod względem aktorstwa, reżyserii, scenerii itp. Ale ten film jest przeuroczy, czasami wzruszający, przepyszny, zabawny. Z chęcią ponownie do niego wrócę. Polecam obejrzeć :)
Wybrałam na seans film "Babcie", bo potrzebowałam obejrzeć coś lekkiego i przyjemnego i nie zawiodłam się.
O włoskich nonnas, ale przesłanie na wskroś amerykańskie- staraj się, wierz w siebie a będzie ci dane.
Jeśli chcesz obejrzeć film, który będzie dla ciebie po prostu rozrywką, polecam serdecznie.
Właśnie obejrzałem ten film na e-kino. W komentarzu jakiś bęcwał napisał: "w tym filmie gra tylko Vaughn, reszty po prostu nie da się oglądać, nawet na szybkim podglądzie. sorry". Chyba jakiś fan Listów od M i innego chłamu typu Kogel mogel 3, 4, 5 i kolejne odcinki tego szajsu. "Babcie" może i są przewidywalne, że...
Nie ogladalam jeszcze, ale mam prosbe do osob ktore rozumieją moj punkt widzenia:
czy warto jest ogladac cos, co mam wrażenie ma byc Stricte Włoskie, ale osadzone jest w realiach amerykanskich i takiej tez jest produkcji? Czy to ma "klimat" wloski, skoro są amerykanscy aktorzy którzy chcą przemycic cos mocno włoskiego...
Oceniam film „Babcie” na 2/10. Tak: wiem, to jest na podstawie prawdziwej historii. Tak: wiem, historia jest wzruszająca, ważna, humanistyczna, ludzka, szczęśliwa, itd… Tak: wiem, film dotyka ważnych i pozytywnych emocji. Ale niestety film jest strasznie słaby. Aż żal pośladki ściska, że tę opowieść wpisano do tak...
Poszli w amerykańskiej wersji va banque, bo wiedzą co się sprzedaje. Iluzja tego pięknego happy endu jest też w Polsce pielęgnowana. Smutne jak łatwo można zdobyć publikę. Sama historia - spoko, ale przekoloryzowana do granic, banalna, przewidywalna, właściwie to finalnie było przykre, bo historia miała fajny...
Przewidywalne, wiadomo jak się skończy, ale urocze.
Wkurza główny bohater, że bierze się za biznes bez planu ani znajomości przepisów prawa, niczego. Melepeta życiowy, któremu się trafiło.
Nie idźcie jego śladem, pomysły na knajpy ma tysiące ludzi, udaje się niewielu, a tym bez planu właściwie nikomu.