PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=210898}

Babel

7,4 172 243
oceny
7,4 10 1 172243
7,0 23
oceny krytyków
Babel
powrót do forum filmu Babel

Zawiodłem się

ocenił(a) film na 3

Rozpoczynałem oglądanie tego filmu z wielkim entuzjazmem ponieważ bardzo cenię Brada Pitta i większość filmów, w których występował bardzo mi się podobała. Ponadto nagrody, jakie otrzymał ten film dawały nadzieję a wręcz przekonanie, że będzie co oglądać. Niestety film był po prostu mało interesujący a wręcz nudny, szkoda.

azosiolek

Zgadzam sie w 100%.No,moze oprocz BP ktorego moze nie uwielbiam,ale lubie .

azosiolek

Zgadzam sie i podpisuje pod tym! Film oceniam na 8,5/10

ocenił(a) film na 9
Piecyk182

Cóż niektórzy nie widzą piękna ot choćby w takiej scenie jak ta niepełnosprawna Japonka idzie przez miasto w zupełnej ciszy - scena piękna i bardzo smutna zarazem. Tobie film się nudził - mi ani trochę. Żaden najdrobniejszy szczegół nie był zrobiony na "odwal" . Wszystko było obłędnie realistyczne i wiarygodne.

ocenił(a) film na 8
Piecyk182

jak dla mnie film bardzo obfity w emocje, każdy z wątków chwyta za serce i daje do myślenia, jeżeli widz utożsami się choćby po części z bohaterami, uświadomi sobie jakie problemy często od nas niezależne mogą nas spotkać... zdecydowanie film skłania do refleksji...

ocenił(a) film na 8
nala25

Zgadzam się.Bardzo dobry,realistyczny obraz. Myślałem,że obejrzę z godzinkę i pójdę spać ale musiałem jednak obejrzeć do końca. Film na pewno trzymał w napięciu i się nie dłużył. Co wg Was napisała na karteczce,którą wcisnęła policjantowi w rękę, głuchoniema Japonka? Jakieś wyznanie miłości?

ocenił(a) film na 8
jacekg9

romantycznie :) a może wyjaśnienie co się tak naprawdę stało z jej matką...

ocenił(a) film na 4
Piecyk182

Zgadzam sie - zawiodlam sie rowniez.

ocenił(a) film na 7
piani

Jeśli chodzi o tematykę i historię tych wszystkich bohaterów to jestem na prawdę pod wrażeniem. Dedykacja na końcu zreasumowała wszystko, ale jak większość wypowiadających się tutaj uważam, że sceny były trochę przydługie i ciężko się momentami oglądało.

ocenił(a) film na 3
palinka9999

nie pamiętam kiedy ostatnio się tak zawiodłam na filmie.... skąd te 7,4 ?!?! ludzie obniżajcie średnią żeby nikt już się nie nudził bez celu 2,5 godziny ;/

sylwunia0807web

Każdy ma prawo do subiektywnej oceny filmu, a że dla Ciebie i paru innych osób był nudny to nie znaczy, że był dla WSZYSTKICH. Widocznie więcej jest tych, którym się jednak podobał.

sylwunia0807web

Nie no, to już przegięcie i totalny absurd... Wracaj do piaskownicy, a jak dorośniesz do takiego kina to wróć przed ekran.
A średnia została wyliczona ze wszystkich głosów, które zostały oddane na ten film i właśnie stąd się wzięło to magiczne 7,4. Już się nie musisz dziwić - zagadka rozwiązana.

ocenił(a) film na 8
Arthizo

poza tym filmweb to nie poradnik tylko baza danych XD

ocenił(a) film na 10
Piecyk182

Ja osobiście uwielbiam ten film. Nie jest to raczej film na zabawny wieczór ze znajomymi zagryzając się popcornem,bo wtedy po prostu wydaje się nudny. Ja obejrzałam go pierwszy raz w ciepły czerwcowy wieczór,byłam trochę smutna i wyciszona a ten film mi bardzo przypadł go gustu. Nie spodziewałam się akcji itd.chciałam czegoś "cichego" i się udało. Wg.mnie świetny film. Cudowna muzyka Bibo no Azora po prostu mistrzostwo! I te wszystkie wątki ...niby ludzie którzy w ogole się nie znają,nigdy nie widzieli a połączeni w pewien sposób przez tę samą rzecz....

ocenił(a) film na 5
Piecyk182

Film z pewnością niezwykły, starający się przedstawić w sposób realistyczny wydarzenia osób żyjących w różnych częściach świata, które łączy tylko jedno - karabin. Postacie są nad wyraz realistyczne, bez starannego wyboru najładniejszych twarzy, makijażu ukrywającego wszelkie skazy na ciele. Film ukazuje różne problemy zarówno dzieci jak i dorosłych, rzucanych przez los na nieprzewidziane zdarzenia. Widzimy konsekwencje czynów często podyktowanych głupotą, bądź rozchwianiem emocjonalnym. Innymi słowy film powinien być rewelacyjny.
A jednak oceniłem ten film na 5. Czemu? Cóż, to wszystko zostało zepsute przez pełno przydługich, niepotrzebnych scen, które wprowadzały jedynie znużenie widza, nie pozwalając mu się wczuć w daną postać. Tym samym zostały zaprzepaszczone te wszystkie atrybuty jakie ten film posiadał i tym samym doprowadził do tego, że film się po prostu mi nie podobał.

ocenił(a) film na 6
Yang

podpisuję się pod tym co powiedziałeś

ocenił(a) film na 9
Yang

Naprawdę odczytałaś , że ludzi tych łączy tylko karabin???
Które sceny Twoim zdaniem były niepotrzebne?
"Widzimy konsekwencje czynów często podyktowanych głupotą, bądź rozchwianiem emocjonalnym"- o rany!chyba w twoim świecie są sami idealni ludzie. Normalnie ludzie często popełniają błędy i podejmują decyzje pod wpływem emocji. Nic nadzwyczajnego w tym nie widzę. Świat byłby idealny, gdyby ludzie podejmowali decyzje wyłącznie pod wpływem racjonalnych i dogłębnie przemyślanych racji.
Ja jakoś w żadnym momencie nie odczuwałam znużenia, każda scena coś nowego wnosiła i była potrzebna. Dla mnie film rewelacyjny, oceniłam go podobnie jak " Amores Perros" 10/10.

ocenił(a) film na 5
jusweg30

Jeśli karabinu by nie było w tym filmie to co by jeszcze łączyło tych wszystkich ludzi? Po co by widz miał ich poznawać? Tylko po to by poznać różnice między kulturami?
Sceny niepotrzebne? Na przykład wiele scen z wesela.
A do reszty się nie odniosę, bo i nie ma po co. I tak znowu nie zostało by to zrozumiane.

ocenił(a) film na 9
Yang

ok odpowiem pytaniem na pytanie: jak interpretujesz tytuł Babel w kontekście tych wszystkich historii? Jeśli odpowiesz sobie na to pytanie będziesz wiedział, co łączy tych wszystkich ludzi i po co poznawaliśmy ich historię.
Jest kilka warstw, płaszczyzn filmu, ty odczytujesz tylko tę powierzchniową " zewnętrzną", a właściwa jakoś ci umyka, skoro twierdzisz, że bez powiązania w postaci broni nie byłoby po co poznawać historii tych ludzi. Ja widzę dużo więcej powiązań między nimi, a słowem kluczem jest KOMUNIKACJA. Pośrednio różnice międzykulturowe mają znaczenie, choć wymowa jest uniwersalna- innymi słowy na różnych szerokościach geograficznych, ludzie mają te same problemy z komunikowaniem się i film ukazuje jak te problemy wyglądają i co z tego wynika.
Sceny z wesela jak najbardziej potrzebne, ponieważ pewna epickość jest wpisane w poetykę tego filmu. Nie zauważyłam również żadnej dysproporcji w przedstawianiu wszystkich trzech historii- np. scen z Tokio z imprezy na pewno nie było mniej w porównaniu ze scenami z wesela. Wydaje mi się, że po prostu nie załapałeś głównej idei tego filmu.

ocenił(a) film na 5
jusweg30

Czyli wg ciebie śmiało można by wyrzucić z filmu motyw karabinu i historia nadal by była spójna? Nadal by był sens przedstawiania losów akurat tych postaci? Nawet wtedy kiedy zabrakło by tego spoiwa w fabule? Radzę to przemyśleć jeszcze raz.
Sceny z imprezy w Tokyo? Zgadza się, również przydługie. Tak jak sceny przyjazdu autobusu do wioski. Tak jak i wiele innych, przeciągających film.
Jednak skoro rozmawiam z osobą tak oświeconą wiedzą co do właściwej idei filmu, to może się dowiem co to była za idea? W końcu osoba która tak doskonale ją zna z pewnością bez trudu zdoła ją przedstawić.

ocenił(a) film na 9
Yang

eh, w ogóle nie czytasz:(
Ok obiecuję, że przedstawią ową ideę, chociaż wydaje mi się, że podałam powyższej rozwiązanie, ale mogę rozwinąć,
jeśli Ty odpowiesz na moje pytanie: skoro karabin był tutaj najważniejszy, to dlaczego film nie nosił tytułu " Karabin" tylko "Babel"? :):) Myślę, że jak chwilkę się zastanowisz to wszystko się wyklaruje:)
Zastanów się jaki jest sens tytułu? Może wg. Ciebie nie ma:)
Karabin był jakby pretekstem do opowieści o problemach w zakresie komunikacji międzyludzkiej, ale uwierz nie był w filmie najważniejszy:):)
O epickości obrazu już pisałam:):). To nie był film kryminalny, czy film akcji, w którym najważniejsze jest szybkie rozwiązanie akcji i podawanie tylko tych szczegółów, które mają stricte znaczenie do rozwiązania historii. Jeśli w centrum jest komunikacja, to musi widz poznać wszystko, co wiąże się ze specyfiką miejsca i kultury danego kręgu kulturowego, wtedy łatwiej jest również zrozumieć dlaczego takie właśnie decyzje podjęli bohaterowie, wiemy co je warunkowało itd. Film naprawdę piękny, tylko trzeba go zrozumieć:):):)

ocenił(a) film na 5
jusweg30

"Karabin był jakby pretekstem do opowieści o problemach w zakresie komunikacji międzyludzkiej, ale uwierz nie był w filmie najważniejszy:):)"
Od początku mówię to, a jednak próbujesz mnie przekonać, że uważam inaczej? Karabin jest spoiwem, czyli tym co łączy te postaci, coś jak w filmie "Lock, Stock and Two Smoking Barrels" chociaż mniej wyraziste tutaj to było. Cała reszta jest swoistym przedstawieniem różnic kulturowych i językowych. Może dla kogoś, kto nie miał jeszcze okazji poznać tych kultur czy języków wszystkie sceny były by pasjonujące, jednak przydługie sceny które nic nowego nie wnoszą są męczące.

Na przyszłość lepiej zagłębić się w wypowiedź kogoś, kogo się zamierza skrytykować, a nie starać się wywyższać ponad nim, uważając że jego wypowiedzi są płytkie.

ocenił(a) film na 9
Yang

"Na przyszłość lepiej zagłębić się w wypowiedź kogoś, kogo się zamierza skrytykować, a nie starać się wywyższać ponad nim, uważając że jego wypowiedzi są płytkie"
Nigdzie nie napisałam, że Twoje wypowiedzi są płytkie , nie zajmuje się też krytyką twojej osoby:):)
Dyskutujemy tu o filmie, nigdzie nie było jakiś personalnych ataków z mojej strony. Odnosiłam się tylko do wypowiedzi o filmie. Poza tym ja w przeciwieństwie do Ciebie czytam dokładnie.
Nigdzie nie zauważyłam, żebyś choć odrobinę napisał o sensie, znaczeniu i wymowie filmu Babel. Twierdzisz, że trwał za długo zupełnie bez argumentów dlaczego niby miałaby trwać krócej- ja podałam dużo argumentów przemawajacych za tym, że trwał tyle ile powinien i każda scena miała sens. Prosiłaś wcześniej o wyjaśnienie, to podałam. Wszędzie tylko piszesz o tym karabinie i że bez niego film nie miałby sensu.
Myślę, że nie zrozumiałeś wymowy filmu, właśnie dlatego, że za bardzo skoncentrowałeś się na tym karabinie i chciałeś jak najszybciej dojść do rozwikłania zagadki karabinu i po drodze pogubiłaś to co najważniejsze czyli sens tego wszystkiego.
Gdyby karabin nie łączył postaci to też film byłoby po co oglądać właśnie z powodów wyżej przez mnie wymienionych.
Poza tym nie zauważyłam żebyś gdziekolwiek pisał o tym,że istotą filmu były problemy w komunikacji, tylko ble ble o karabinie, który był tutaj marginalny i nawet gdyby nie spajał tych historii też film byłoby po co oglądać.

ocenił(a) film na 9
Yang

Jeszcze jedna uwaga, nie chodziło o przedstawienie swoistych różnic kulturowych i językowych ot tak dla samego przedstawienia- kto nie zna niech się zapozna:):)
Każda taka scena była kolejnym puzzlem w układance, służyła uzasadnieniu, dlaczego bohater podjął taką decyzję co go warunkowało. Cały kontekst kulturowy był po coś, szkoda, że tego nie odkryłaś. Na tym poziomie, na którym odczytałeś ten film, to faktycznie nie mogłeś ocenić go inaczej- jako kryminał z szybką akcją to słabo wypada:):)

ocenił(a) film na 5
jusweg30

"Nigdzie nie napisałam, że Twoje wypowiedzi są płytkie , nie zajmuje się też krytyką twojej osoby:):)
Dyskutujemy tu o filmie, nigdzie nie było jakiś personalnych ataków z mojej strony. Odnosiłam się tylko do wypowiedzi o filmie. Poza tym ja w przeciwieństwie do Ciebie czytam dokładnie."
"Jest kilka warstw, płaszczyzn filmu, ty odczytujesz tylko tę powierzchniową " zewnętrzną", a właściwa jakoś ci umyka, skoro twierdzisz, że bez powiązania w postaci broni nie byłoby po co poznawać historii tych ludzi. "
Czyż właśnie odczytywanie tylko warstwy powierzchownej nie jest czymś płytkim? Czy mówienie tylko o tej warstwie nie oznacza płytkiej wypowiedzi? Skoro czytasz dokładnie, to przeczytaj jeszcze dokładniej swoje wypowiedzi.
Kolejna sprawa, to długość filmu. Przydługie sceny nużące widza nie oznaczają muszą wpływać na długość filmu. Wystarczyło by je bardziej urozmaicić. Jednak ponownie dopuszczasz się błędnej interpretacji słów.
Wspominasz również o moim rzekomym nacisku na karabin i jego wpływ na sens całego filmu, kiedy mówię o istnieniu karabinu jako spoiwa łączącego osobne wątki. Bez tego spoiwa, dobór postaci mógłby być jedynie uznany za przypadkowy, czyli bierzemy z różnych krajów po paru ludzi i przedstawiamy ich problemy.

Ale myślę że nie ma sensu dalej prowadzić tej rozmowy. Nie dojdziemy do porozumienia, skoro nie tylko nie potrafisz zrozumieć mojej wypowiedzi, a świat dla ciebie jest albo czarny albo biały. Wpierw należy poznać trochę życia, by lepiej można zrozumieć świat nas otaczający.

ocenił(a) film na 9
Yang

Ale myślę że nie ma sensu dalej prowadzić tej rozmowy. Nie dojdziemy do porozumienia, skoro nie tylko nie potrafisz zrozumieć mojej wypowiedzi, a świat dla ciebie jest albo czarny albo biały. Wpierw należy poznać trochę życia, by lepiej można zrozumieć świat nas otaczający.

Mam dokładnie takie samo odczucie względem Ciebie:):) Tylko raczej twoja filmoteka i sposób wypowiedzi wskazują na postrzegasz świat w czarno-białych barwach:)
BTW. Ja jak na 33 lata , trochę w życiu widziałam i przeżyłam, dlatego potrafię dostrzec różne odmiany szarości i takie filmy właśnie wybieram. Pozdrawiam i życzę właśnie wielobarwnego postrzegania świata, wtedy nawet pozornie bez znaczenia rozbudowane epizody filmowe będą miały istotne znaczenie dla interpretacji.

ocenił(a) film na 9
jusweg30

* wyszła trochę tautologia w ostatnim zdaniu, ale to przez pośpiech. Pozdrawiam:)

ocenił(a) film na 5
jusweg30

A widzisz, ja przez swoje 31 lat przeżyłem bardzo dużo. Z tego też powodu problemy i rozterki którymi są targani bohaterowie wydają się być błahymi. Zwróciłaś moją uwagę na moją filmotekę. Z ciekawości zerknąłem na to co ostatnio oglądałaś i porównałem oceny tych filmów które również widziałem. I tak mamy:
Maquinista, El - twoja ocena 8, moja 8
Memento - twoja ocena 7, moja 8
Dreamers, The - twoja ocena 10, moja 8
21 Grams - twoja ocena 9, moja 8
Eternal Sunshine of the Spotless Mind - twoja ocena 9, moja 8
Byôsoku 5 senchimêtoru - twoja ocena 7, moja 8
Once - twoja ocena 8, moja 8
Into the Wild - twoja ocena 8, moja 9
Black Swan - twoja ocena 9, moja 7
Crna mačka, beli mačor - twoja ocena 8, moja 9
One Day - twoja ocena 6, moja 7
Ring Two, The - twoja ocena 8, moja 7
Green Mile, The - twoja ocena 7, moja 5
Taxi Driver - twoja ocena 9, moja 7
Trzy kolory: Niebieski - twoja ocena 8, moja 7
I teraz trzeba by się zastanowić nad tym, czemu mielibyśmy uważać, że filmoteka jednego, jest uboższa od filmoteki drugiego? Zbyt podobnie ocenialiśmy i zbyt wiele tych samych tytułów znalazły się w naszych zbiorach. Mało tego, filmy których nie oglądałem i nie oceniałem, a oceniane są przez ciebie wysoko, albo są na liście do oblężenia, albo będą z uwagi na duże prawdopodobieństwo dopasowania do gustu. Jednak w kwestii filmu Babel na podobną opinie o filmie liczyć nie możemy.

Yang

Myślę, że jak film komuś się podoba, to nawet przez głowę mu nie przejdzie, że sceny są zbyt rozwlekłe, bo dla niego to, co zostało pokazane jest i tak niewystarczające. Ja bardzo zdziwiłam się takimi komentarzami, bo dla mnie każdy element był dopracowany i potrzebny. Można było lepiej poznać psychologię postaci i wczuć się w klimat filmu. Ale niektórym po prostu nie trafia w gusta, no i trudno.

Weronekk

Nie zauważyłem ąni jednej przydługiej,czy też niepotrzebnej sceny.Zgadzam się z Tobą-dla mnie to co zostało pokazane było spójne i przemyślane.Z trudem
rozstałem się z tym filmem.Dla mnie Genialny i niepowtarzalny.

ocenił(a) film na 10
Piecyk182

Masz pod sufitem.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones