Babycall
- podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- pozostałe
Jak dla mnie film jest filmem psychologicznym.
A więc zaczyna się od przeprowadzki matki Anny oraz jej syna Andersa do innego mieszkania w ucieczce przed ojcem, który chciał chłopaka wyrzucić przez okno.
Codziennie zaprowadza chłopaka do szkoły i tam poznaje kolegę Andersa Ole.
Ich obu łączy wielka więź. Odczuwają to samo i mają problem z tym samym a więc z siniakami na ciele. Matka ma ogromne lęki. Kiedyś siedząc wieczorem przy stole słyszy przez Babycall jak ktoś morduje chłopaka a później odgłosy kobiety "co z nim zrobiłeś" "gdzie on jest". W obawie przed zatarciem fikcji a rzeczywistości udaje się do sklepu i w rozmowie ze sprzedawcą Helge dowiaduje się, że istnieje możliwość podłączenia się do innego Babycall. Zaczyna rejestrować odgłosy oraz prowadzić zeszyt.
Wciąż boi się kuratora, który od czasu do czasu przychodzi do niej do domu i odgraża się, że zabierze jej syna jeśli się z nim nie prześpi. Zapowiedział, że przyjdzie wieczorem. Tego dnia zaprosiła Helge, który troszkę w niekomfortowych sytuacjach poznaje kolegę Andersa myśląc, że to syn Anny. Wszystko zaczyna się jej mieszać. Dochodzi do sytuacji, kiedy to kurator zapowiada, że Andersa weźmie jej mąż, ona chwyta za nożyczki i wbija je głęboko w ciało kuratora. Następnie bierze syna i wyskakuje przez okno. Los chciał, że w tym czasie Helge przyszedł do niej ale nie udało mu się jej uratować.
A prawda wygląda tak:
Ona mieszkała sama, bowiem jej mąż parę lat temu zamordował jej syna i sam popełnił samobójstwo. Ten kurator to był dozorca, który tego feralnego dnia naprawiał jej łazienkę. Słyszała śmierć dziecka i to zdarzenie było prawdziwe a że była bardzo wrażliwą kobietą to widziała ducha Andersa i chłopaka zamordowanego przez ojca czyli kolegę Andersa - Ole. Jak się później okazało Helge również widział ducha kolegi Andersa czyli Ole, a odnajdując jego zwłoki w lesie przyczynił się do aresztowania jego rodziców i do tego, że spokojnie duszyczka chłopaka mogła odejść w zaświaty.
Na końcu duch Anny i Andersa połączyła się i żyli długo i szczęśliwie w zaświatach.
Jak dla mnie daję 8/10
Hej! Polecam na przyszłość ostrzegać w nagłówku, że Twoja wypowiedź to SPOILER i że opisujesz w niej całą treść filmu od początku do końca.
Mnie to nie przeszkadza, bo film już widziałem, ale najpewniej pojawią się osoby, które mogą mieć do Ciebie o to pretensję, że nie ostrzegasz przed spoilerami.
Pozdrawiam.
Nie ma sprawy :-)
Wiesz, kiedy ktoś zna zakończenie filmu czy ogólne wyjaśnienie całej fabuły, bo to gdzieś wcześniej przeczytał to może już nie mieć później ochoty oglądać filmu.
Jest taki kawał o spoilerowaniu (z brodą długą jak cholera), ale go na tę okazję przytoczę:
Jeden gość do drugiego:
- Co teraz robisz? Wyjdziesz się spotkać?
- Nie chcę. Oglądam "Szósty zmysł".
- Dobra, wyłaź! Bruce Willis i tak jest duchem.
No to miło mi, że dowcip się podobał :-)
I widzisz, już pierwsza osoba ma pretensje (niestety słuszne). Film ma polską premierę jutro, więc należy się spodziewać sporo takich wypowiedzi.
No to dzięki, dobrze że nie doczytałem do końca, ale i tak już mi film spartoliłeś, bo domyślam sie o co chodzi. Jeszcze nie słyszałem żeby ktoś opowiadając cały film, pomógł w podjęciu decyzji czy warto go zobaczyc.
UWAGA MEGA MEGA SPOJLER
UWAGA MEGA MEGA SPOJLER
Super że opisałas całą fabułę;)
Shambler. Jakim matołem trzeba być żeby dojść np. do połowy opisu, gdy widać już po pierwszym zdaniu że to jest opis tego filmu????
Ty matolus-trollus-pospolitus skad ty niby wiesz, jak daleko zajechalem z czytaniem opisu hyh ? Twój entylygentny umysł ci tak podpowiedzial.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
