Cały film to jedynie pochwała konsumpcjonizmu i snobizmu. Przez ani jedną sekundę nie był zabawny. Nieporozumienie.
W pełni się zgadzam. Było już 100 tysięcy razy - klisze, papierowe postaci. Poziom tego wytworu zaspokoi gusta 10-latek w różowych sukienkach. Pustka ociekająca złotem.