niezwykłego ocalenia zestrzelonego w dżungli podczas wojny w Wietnamie amerykańskiego podpułkownika.
Film bardzo dobry, i az dziwie sie ze jako fan flmow wojennych oraz lat 80tych (film z '88) dopiero dzis pierwszy raz go ogladnalem.
Film mocny, uderzajacy, po prostu wietnam, chodz mimo iz z poteznej wywotnii to bez hollywoodzkich fajerwerkow ale moze to i lepiej. Generalnie obraz bardziej a'la Peter Markle, chodz czasem prosilo sie o ostrzejsze sceny tak by na maxa poruszyc widza.
Jak najbardziej polecam, 8/10.