Wiadomo 1 i 2 to arcydzieła , ale B:Forever jest także kapitalny jak dla mnie , Val Kilmer świetnie odegrał swoją rolę , a kapitalni przeciwnicy zagrani w kapitalny sposób przez Careya i Lee Jonesa wymiatają po bandzie jak ta lala :) Ogólnie należy się mocna 8 przy 10 Batmanie i 9 Powrocie Batmana takie jest moje zdanie.
Batman początek mi się nie podobał za bardzo chociaż był zbliżony do komiksu najbardziej , a Batman i Robin ... cóż może pominę to milczeniem :) pokładam wielkie nadzieje w Mrocznym Rycerzu głównie na postać Jokera.