Niestety forever to film, który mi się już nie podobał. Zdecydowanie odbieganie od mroczności klimatu Batmana już ujawniło się w tym filmie. Pomysł z wysysaniem myśli przez pana zagadkę poprostu mnie śmieszył. Ogólnie Val zagrał lepiej od George'a. Generalnie forever był lepszy od 4 cześci. Ale zdecydowanie gorszy od drugiej cześci a o pierwszej już nie mówiąc.