jakiś czas temu myślałem, że Affleck nie da rady jako Bruce Wayne/Batman, ale zaczynam powoli zmieniać zdanie...czemu ? Ponieważ przejrzałem ostatnie fotki z planu+zdjęcia Bena z innych filmów i muszę powiedzieć, że dziś Affleck jest już inną osobą, ma 42 lata zmężniał na twarzy, jest neico jakby "zmęczona", szczęcza hehe szeroka czyli tak jak trzeba i w dodatku przypakował odpowiednio - czyli są jednak szanse na świetnego batmana w stylu komiksowym. Nolan zrobił coś świetnego, ale u niego Batman był na początku kariery, a tutaj poznamy Batmana-weterana. I wcale nie takiego starego jak podejrzewano, tylko w wieku Afflecka czyli około 40-stki. I bardzo dobrze.
Cavill jako Superman jak dla mnie bez zarzutu, jest stworzony do tej roli.
Gadot nie przypomina mi Wonderwoman, ale tak samo ledger mi sie nie kojarzył z jokerem, a zrobił coś pięknego w Dark Knight, może Gadot też pokaże nam inną wersję, która spodoba się jeśli nie wszystkim, to przynajmniej zdycydowanej większości.
Jesse eisenberg - jako Luthora wolałbym Vina Diesla, ma głos i postawę jaką kojarzę z kreskówek, i jego widziałbym w pierwszej kolejności. Jednak coś czuję, że Lex w tym filmie okaże się inną postacią niż dotychczas nam ukazywano i Jesse finalnie jeszcze się okaże czarnym koniem tego filmu i co wtedy ? Nie trzeba mieć ponad 2 metrów i ważyć 120 mg żeby zagrać dobrze badassa - równie dobrze Luthor może być zimnym kalkulującym geniuszem, i dobrze się tłuc - w końcu zaczynał w ulicznym gangu w tej historii....
Jason Momoa jako aquaman - może dobrze odegrać postać, ale ma zupełnie inną prezencję od oryginalnej komiksowej wersji, i tu mi się trochę to gryzie...
a co do villainów, jacy mają pojawić się w uniwersum DC (niekoniecznie już w tym filmie, ale na których wogóle liczę) to : Joker ( w wersji z dark knight returns Millera) , Bane w bardziej komiksowym stylu, mr Freeze, Killer Croc, Metallo, Scarecrow (w wersji z Arkham Asylum, coś genialnego), Black Mask, Deathstroke (wersja Arkham Origins), Poison Ivy, Two-Face, Harley-Quinn, Clayface, Catwoman.
Uniwersum utrzymane w świetnym klimacie Dark Knight Returns - mroczne i mocne
"w końcu zaczynał w ulicznym gangu w tej historii...."
Zapominasz że to plotki,nic oficjalnie nie wiadomo o Lexie.
"Jason Momoa jako aquaman - może dobrze odegrać postać, ale ma zupełnie inną prezencję od oryginalnej komiksowej wersji, i tu mi się trochę to gryzie..."
Zależy jaką wersję Aquamana będą chcieli nam przedstawić,po wyglądzie Jasona wygląda na to że wzorem może być ta wersja:
http://www.retrocrush.com/archive2005/aquaman/crazyaqua.jpg
O ile znowu zakładając że plotki o Jasonie są prawdziwe :)
Tak jak napisał to @Adorianu ta cała hucpa z Jasonem to tylko plotki i nic więcej. Ani reżyser, ani producenci, ani nikt z obsady jak na razie oficjalnie nie potwierdził obsadzenia tej postaci. Z resztą sam aktor zaprzecza tym pogłoskom [ http://www.batcave.com.pl/2014/01/jason-momoa-ponownie-zaprzecza-plotkom-o-roli- w-batman-vs-superman/ ]. "Aquamoa" to tylko kaczka dziennikarska.
Jeśli chodzi o wrogów Batka to najchętniej bym zobaczył Deathstroke np. Lex go wynajmie do zabicia Bruca bo go wkr:)
Dajmy spokój wrogom Batmana. Jest cała masa innych szwarccharakterów. Taki Sinestro absolutnie zasługuje na drugą szansę (w klapie z 2011 grał go Mark Strong i teraz ciężko będzie znaleźć równie odpowiedniego odtwórcę). Chciałbym wreszcie zobaczyć w wersji aktorskiej Cheetah (Barbara Ann Minerva), Circe, Black Mante, Brainiaca i Amazo.