Nie ma to jak pierwsza część Batmana. Żadna badziewiasta kontynuacja, ale żywa historia człowieka - nietoperza. Jest to co prawda produkcja z typowym podziałem na dobro i zło, przez co nie da się uniknąć schematycznej fabuły, ale ogląda się z zaciekawieniem. Ponadto dobra obsada - Jack Nicholson z niezapomnianą rolą złego Jockera i piękna, aczkolwiek piskliwa Kim Basinger.