Mimo, że to drugi po Powrocie najlepszy BAtman, to wieje od niego nudą na wszystkie strony. Nie odmówię mu bardzo ładnej scenografii i kostiumów, fachowych efektów i niemal umiejętnie prowadzonego klimatu, ale reżyser widocznie nie mógł udźwignąć ciężaru tego wszystkiego i film nie jest najleoszy. 6-/10