PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1024}
7,3 191 387
ocen
7,3 10 1 191387
7,8 33
oceny krytyków
Batman
powrót do forum filmu Batman

ale który wam osobiście się podoba Bez zbędnych wyjaśnień wpisujcie tylko nazwisko
Ja zaczynam- zdecydowanie Nolan

użytkownik usunięty
ed j. rush

-scenariusz - błagam nie wykręcaj się wypowiedziami typu ''co kto lubi'' a zdać się na więcej obiektywizmu. Fabuła u Burtona jest schematyczna i mega uproszczona, w zasadzie po pierwszych 10 min. filmu wszystko już wiadomo. U Nolana jest ona bardzo dobrze rozbudowana i wielopłaszczyznowa, nieprzewidywalna i posiada więcej pomysłowych zastosowań.

-kreacje aktorskie: Ledger bierze cały ciężar na siebie tworząc jedną z najlepszych kreacji w historii, Nicholson za nim w daleko w tyle, Bale czy Keaton - to sprawa dyskusyjna, postaci drugoplanowe u Nolan również są bardziej wyraziste i ciekawsze. U Burtona nikt nie wykreował wybitnej kreacji aktorskiej, DeVito nadrabiał charakteryzacją, Walkena - był tak mało charyzmatyczny że ledwo co go pamiętam. Jedyni postaci kobiece u Burtona lepiej się prezentują, ale było to spowodowane tym że były one przez większą ilość czasu.

-co do scen akcji - ''kilkanaście lat różnicy'' - to nie jest żadne tłumaczenie, bo w zestawieniu z innymi klasykami lat 80-tych i 90-tych (Gwiezdne wojny, Aliens, Terminator 2, produkcjami Johna Woo) Batmany Burtona po prostu wymiękają. Natomiast Mroczny Rycerz w swoich czasach jest niedościgniony.

-''realizm i brak kiczu- konwencja'' - warto dodać że taka konwencja jest o wiele lepsza

-psychologia postaci- Mylisz się u Nolana to o wiele lepiej wygląda, przede wszystkim postaci są ludzkie, z krwi i kości i bardziej złożone U Burtona natomiast są schematyczne i kartonowe.

- Muzyka to w zasadzie jedyny element w którym Burton ma przewagę nad Nolanem.

ocenił(a) film na 10

"-kreacje aktorskie: Ledger bierze cały ciężar na siebie tworząc jedną z najlepszych kreacji w histori" - naprawde przestan sie juz kompromitowac. albo jestes mlody, albo malo widziales (ew. to i to), albo jeste glupi i/lub slepy

użytkownik usunięty
DonVitoCorleone

nie pozostaje mi nic innego jak: bahahahahaha

ocenił(a) film na 10

masz racje, nalezy wysmiac wasza glupote. dobrze ze chociaz sam to rozumiesz

użytkownik usunięty
DonVitoCorleone

ciesze się że się, że sobą zgadzamy

-napisałem obiektywnie, że Batman'89 ma najsłabszy scenariusz.
masz rację, fabuła u Nolana jest nieprzewidywalna- do tej pory się zastanawiam, jakim cudem plan Jokera z barkami nie wypalił. to było wprost nieprawdopodobne, ani zwykli mieszkańcy Gotham (chociaż ten łysek był już blisko, ale musiało go wziąć na szlachetność w ostatniej chwili...) ani- o zgrozo- kryminaliści- żaden z nich nie zdobył się na przekręcenie kluczyka. gdzie instynkt przetrwania? to było naprawdę pomysłowe rozwiązanie.
jednak i tak najbardziej inteligencji widza uwłacza fakt, że biedny Dent, leżąc poparzony, trzymając w ręku broń i mając na muszce mordercę jego kobity, woli se rzucić monetą. wiadomo, musi postępować zgodnie z tym, co było w komiksach... to mogę zrozumieć, ale że chwilę później idzie na miasto z okrzykiem "Joker to tylko pies puszczony ze smyczy, muszę zabić PRAWDZIWYCH morderców mojej ukochanej"- tego już nie kupię. wiadomo, komiks to komiks, Nolan starał się go trzymać, ale przez to wychwalany przez wielu realizm szlag trafił. no ale przynajmniej możemy cieszyć się tym że w gruncie rzeczy nielogiczny i nieprawdopodobny scenariusz jest tak "pomysłowy"

-co do aktorstwa, mogę zrozumieć- z jednym wyjątkiem. skoro ktoś mówi, że Walken był mało charyzmatyczny- to przestańmy uznawać za bardzo dobrą kreację Oldmana, bo on dopiero grał ciepłe kluchy.

- kilkanaście lat różnicy to olbrzymie wytłumaczenie, bo Batmany Burtona powstały przed epoką debilnego wrzucania CGI wszędzie gdzie się da. a chyba się zgodzisz, że za pokazanie na ekranie nieprawdopodobnych i zapierających dech w piersiach sekwencji odpowiada obecnie właśnie ten element.
powiesz, że w TDK akurat mamy znikomą ilość komputerowych efektów specjalnych, ja odpowiem, że w takim razie tekst o tym, że "Mroczny Rycerz w swoich czasach jest niedościgniony" pod względem "zarąbistości" akcji jest lekko przesadzony. o wiele więcej akcji mamy w trylogii LoTR lub nawet w 3 częściach Piratów. to przykłady filmów odmiennych gatunkowo od TDK? oczywiście, ale w takim razie po co podajesz przykłady Gwiezdnych Wojen czy Aliens- chyba w tych filmach efektów jest troszkę więcej niż w Batmanie- dlatego też sceny akcji zwracają większą uwagę.

-"warto dodać że taka konwencja jest o wiele lepsza"- warto dodać "według mnie"

-psychologia postaci- Mylisz się u Burtona to o wiele lepiej wygląda, przede wszystkim postaci są ludzkie, z krwi i kości i bardziej złożone U Nolana natomiast są schematyczne i kartonowe.- myślimy prawie podobnie :p ale bez argumentów to tylko nic nieznaczące zdanie.

-Zimmer z Howardem stworzyli świetną muzykę, która doskonale współgra z wydarzeniami filmu.

ocenił(a) film na 10
ed j. rush

nie pogadasz. szkoda Twojego czasu

użytkownik usunięty
ed j. rush

''jakim cudem plan Jokera z barkami nie wypalił''
ponieważ naczelnik oddał detonator więźniowi chcąc aby ten wysadził drugi statek, jednak ten wyrzucił go za okno - genialne i nie do przewidzenia. Czyż nie?
Co Denta - cóż postąpił jak postąpił a realizmu szlag nie trafił ponieważ ten film nie miał być ultra-realistyczny, bo w przypadku filmu o superbohaterze jest to niewykonalne, Nolan go tylko nieco urealnił nie pozwalając przy tym zapomnieć iż jest to film na podstawie komiksu.
U Burtona natomiast to wygląda strasznie banalnie, po 10 minutach film już wiadomo o czym będzie to film i jak się skończy, mianowicie: Joker wpada do kwasu, jednak jakimś cudem udaje mu przeżyć, obwinia za to Batmana wiec próbuje się na nim zemścić, później aby jeszcze uprościć sprawę Burton robi z Jokera zabójce rodziców Wayne i oto cały film.

Walken to dobry aktor ale u Burtona miał kiepsko nakreśloną role, czym odegrał postać zupełnie popadającą w zapomnienie. Oldmam był świetny z resztą na jego roli opiera jeden największych zwrotów akcji w TDK. Ciepłymi kluchami natomiast mogę nazwać u Burtona wszystkie te wątki miłosne Wayne z dziewczynami. Całe szczęście że Nolan darował sobie tego wszystkiego.

Akurat w tych filmach które wymieniłem (wyjątek Star Warsy) zastosowanie CGI jest minimalne. Głownie chodzi o to że sceny akcji w TDK są monumentalne, wręcz epickie i podczas oglądania zapierają one dech w piersiach. Nie są tez one przesadzone, bo jakby nie patrzeć TDK jest filmem sci-fi/akcji na podstawie komiksu.

-psychologia postaci - sanczopansa chyba wszystko ci wytłumaczył w tym temacie więc nie będę wszystkiego po nim powtarzał

-próbujesz mi wmówić, że czarnoskóry więzień, kryminalista, prawdopodobnie wielokrotny morderca, który bez skrupułów mógł odbierać życie dla zabawy, w sytuacji, w której jego życie było ZAGROŻONE, po prostu wyrzucił detonator przez okno?
nagle włączyło mu się sumienie? dzięki Jokerowi zrozumiał, że tkwi w nim pierwiastek dobra?

może on również jest rozbudowaną psychologicznie postacią- na temat jego motywów można by gdybać godzinami.
dla jednych to zwykły debilizm scenariusza, inni będą się podniecać nieprzewidywalnością skryptu.

-niestety właśnie ten brak realizmu w kluczowych momentach, te nachalne uproszczenia przekreślają TDK jako "dojrzały film akcji"- to tylko zwykły akcyjniak, z jedną wybitną kreacją.

-akurat w Gwiezdnych wojnach zastosowanie CGI jest minimalne, by nie powiedzieć, że zerowe. pierwszy film, w którym na dużą skalę zastosowano CGI to "Piramida strachu" z 1985r. (motyw z rycerzem wychodzącym z witraża). ale dobra, nie czepiam się.

no lepiej nie powtarzaj o tej psychologii, bo mam delikatne wrażenie, że sanczopansa przyznał mi rację. wrócilibyśmy do punktu wyjścia, więc o psychologii już nie gadajmy :P

użytkownik usunięty
ed j. rush

przecież nie znaliśmy przeszłości tego więźnia, nie jest powiedziane że to był morderca, sadysta, gwałciciel itp. być może, był to drobniejszy przestępca, albo może nawet i większy tyle że proces resocjalizacji zrobił swoje. Dobra darujmy sobie przeróżne teorie, chodzi o to, że to tej sceny nie należy się czepiać.

'' TDK tylko zwykły akcyjniak'' - zwykły akcyjnik to film z Seagalem lub Van Damem, w ogóle TDK ma nie wiele w sobie z filmu akcji, w ogóle ciężko go go gdziekolwiek zaszufladkować (Akcja, Sci-fi, Kryminał, Sensacyjny, Dramat, Gangsterski...) i z pewnością jest to kino poważne i jakieś rzekome, nachalne uproszczenia tego nie zmienią. Poza tym jeżeli nazywasz TDK zwykłym akcyjnik to w takim razie jakim filmem jest Batman Burtona w którym to Joker wyjmuje ze spodnim metrową spluwę...?
Chodziło mi bardziej o Mroczne widmo ale mniejsza z tym.

-masz rację, zostawmy już tego biednego Afroamerykanina. błąd ewidentny i tyle. "chodzi o to, że to tej sceny nie należy się czepiać."- no od tego jest forum, że skoro mam kaprys, to będę się czepiał scen, których nikt, nawet zwolennik danego filmu, w logiczny sposób nie jest w stanie mi wytłumaczyć :)

-może przesadziłem z tym "zwykłym akcyjniakiem", wszak oceniłem go na 9/10. ale nie dorabiajmy do niego ideologii i głębi, której ten film najzwyczajniej w świecie nie posiada.

wybacz, o Mrocznym Widmie nawet nie pomyślałem. może dlatego, że to okropne gówno jest :P szkoda, że Natalie zagrała w takim gniocie ;)

ocenił(a) film na 10
ryan45

oczywiscie Burton

ocenił(a) film na 9
DonVitoCorleone

Burton bez dwóch zdań.

ocenił(a) film na 8
ryan45

Tylko Burton.

ocenił(a) film na 9
ryan45

Nie będe argumentowała tutaj z co poniektórymi, dlatego napiszę tylko: BURTON!

ocenił(a) film na 7
ryan45

Nolan ! I naprawdę nie wiem jak można lubić batmana Burtona bo ten jego batman jest taki troche dla dzieci

ocenił(a) film na 10
ninja_4

sam dales 7 schizofreniku

ocenił(a) film na 7
DonVitoCorleone

A Batmanowi Nolana 9 albo 10 więc idz do mamy ty wulgarny i agresywny trolu

ocenił(a) film na 10
ninja_4

dobrze ide!

ocenił(a) film na 7
DonVitoCorleone

zdedycowanie NOLAN

ocenił(a) film na 10
Grandziarz94

buaahah

użytkownik usunięty
Grandziarz94

nie inaczej

ocenił(a) film na 8
ryan45

Bez zbędnego rozpisywania się - Nolan. Batman Burtona był niedoścignionym wzorem... do czasu pojawienia się wersji Nolana. "Batman forever" czy "Batman i Robin" to nieporozumienie - filmy dla nikogo, nastawione jedynie dna efekciarstwo mające przynieść zysk. Nolan wprowadził świeżość w postaci realizmu, jaki rzadko spotyka się w adaptacjach komiksów. I to mnie właśnie urzekło.

ocenił(a) film na 9
rgppanc

Rzadko spotykany "realizm"? Co ty pitolisz? A "Watchmen"? A "Ironman? Że o "Kick Ass" nie wspomnę? Więc o jakiej świeżości mówisz?

rock79

rgppancowi pewnie chodziło o to, że Batman Begins zapoczątkował taką modę na realizm w adaptacjach komiksów- to przecież rok 2005. nie sposób z tym stwierdzeniem się nie zgodzić.

ocenił(a) film na 9
ed j. rush

Chcesz "realizmu"? Proszę bardzo: http://www.youtube.com/watch?v=Wd_nhICGCNs&feature=related. Cała wasza teoria pęka jak bańka mydlana :-)
Nawet u Nolana takiego nie doświadczysz.

Poza tym znaczenie wcześniej przed Nolanem był choćby Mark Goldblatt i jego Punisher.
Więc ponawiam pytanie. O jaki realizm i nowatorstwo chodzi, dlaczego Batman Nolana jest rzekomo przełomowy?

ocenił(a) film na 9
ed j. rush

Jeszcze więcej przełomowego "realizmu"
http://www.youtube.com/watch?v=9IbhcrgqWbs

użytkownik usunięty
rock79

he he he, tyle że te wszystkie filmy które ty wymieniłeś postały po Batmanie Nolana czyli wychodzi na to że czerpią z niego wzór.
Gdyby nie Nolan prawdopodobnie te filmy zupełnie inaczej by teraz wyglądały.

ocenił(a) film na 9

Gdybyś nie miał problemów z percepcją, to zauważyłbyś, że przytoczyłem przykład Batmana z '66 i Punishera.

użytkownik usunięty
rock79

Batman z 66 roku to kpina, Punisher to zupełnie inna bajka, nie jest to film o superbohaterze i nie jest tak realistyczny, przypomnij sobie walkę głównego Bohatera z tym Ruskiem, swoją drogą mocno przerysowana postać

ocenił(a) film na 9

Rozprawiamy o moralności bohaterów czy o kwestii realizmu?
"Batman z 66 roku to kpina"
Kpina? Może i kpina ale przytaczałeś argument "realizmu". Nolan nie był więc pionierem. Moje pytanie pozostaje aktualne: na czym polega przełomowość filmu tego reżysera?

użytkownik usunięty
rock79

realizm

patrz wyżej

ocenił(a) film na 9

Ok, rozumiem, że z dogmatami się nie dyskutuje...

użytkownik usunięty

Gdybyś zechciał poświęcic 20 sekund..no dobra 15 na zobaczenie kim jest reżyser o którym wspomina rock79 to zauważyłbyś że niestety żaden rusek w jego filmie, obawiam się nie jest obecny.

użytkownik usunięty

to i tak nie zmienia to faktu że Punisher nijak ma się do Batmana

ocenił(a) film na 9

Bo ty tak chcesz :-)

użytkownik usunięty
rock79

Punisher z Lundgrenem to kino powstałe na fali popularności filmów akcji z lat 80-tych takich jak Rambo, Comando itp. i nie wyznaczył o żadnych standardów w kinie komiksowym natomiast po filmie Nolana natychmiast, był wysp filmów komiksowych w nowej koncepcji.

ocenił(a) film na 9

No no, zwłaszcza "Fantastic 4", "Ghost Rider" i "V jak Vendetta" ...

użytkownik usunięty

A jaką to koncepcję, masz na myśli?
Chyba mi to umknęło.

użytkownik usunięty

urealnioną, zrobioną na poważnie, bez kiczu, bez całej tej cukierkowości, która towarzyszyły wcześniejszym produkcją (batmany Burtona, Schumachera, Spidermany, Supermany...)

użytkownik usunięty

Z kiczem powiedzmy niech bedzie....choc na przykład w komiksie "Gość który się śmiał" ludzie Jokera byli poprzebierani, więc troche to tłumaczy wszechobecnych przebierańców.
Burton w kwestii realności równiez ma pewne plusy...przede wszystkim powiedział bym że jego film jest bardziej brutalny...zaś Keaton amantem raczej nie jest....w przeciwieństwie do Bale'a, który jest przystojny i bogaty i wogóle kobiety mdleja na jego widok...sądze również że Burton nadał swojemu Bruce'owi elementów świadczących o wycofaniu się ze społeczeństwa, alienacji o zejściu na margines...
Cukierkowatość?
W jakim sensie?
Rozpuszczanie w kwasie na żywca, zabijanie przedmiotami niekonwencjonalnymi...w następnej części Pingwin jest po pierwsze wrzucony do kanalu przez własnych rodziców, po drugie zdeformowany po trzecie, chyba usilował odgryżć komuś nos...chyba malo to cukierkowe...strach pomyśleć co się dzieje na Barbie, czy innych kucykach...

ryan45

.......byłem na obu pokazach w kinie i osąd mniej więcej obiektywny(he he -tylko ta różnica czasu)

REMIS

madirrfakir

Obiektywnie:nie ma sensu porownywac tych dwoch serii ze soba, jedyne co powinnismy zrobic to wybrać ktory film wg. wlasnego gustu bardziej sie podoba, jakiekolwiek uzasadnienia a tym samym krytyka innych za ich wybor nie ma sens ,poniewaz zarowno tdk jak i produkcje burtona maja wysokie zblizone oceny na filmwebie , wypowiedzi niektorych forumowiczow sa naprawde bardzo subiektywne. Tak wiec zapamietajcie sobie jedna zasade! o gustach sie nie rozmawia co najwyzej mozna wyglosic swoja racje ale zawsze nalezy podkreslac ze jest to tylko i wylacznie wlasne zdanie a nie opinie na temat czyjegos gustu!.Osobiscie przepadam za tdk wg. moich wlasnych preferencji i gustu filmy burtona sa zbyt bajkowe(i w tym przypadku mam na mysli tylko samego batmana, taki Scissorhand - jak dla mnie...arcydzielo!), klimat filmu akcji mi bardziej pasuje do obrazu superbohatera jakim jest batman i jest to tylko opis moich wlasnych odczuc ktore wynikaja z mojej oryginalnosci charakteru ktora kazdy z nas ma!

użytkownik usunięty
ryan45

Burton 100 razy lepszy.

ocenił(a) film na 10
ryan45

BURTON i nie ma lepszych Batmanów

ocenił(a) film na 5
ryan45

oczywiście, że Nolan, lepsze efekty, lepsze aktorstwo, lepiej opowiedziana historia, mroczniej, lepsza muzyka, lepsze kostiumy, w sumie wszystko lepsze

ocenił(a) film na 8
ryan45

Burton

ocenił(a) film na 7
ryan45

Nolan

ocenił(a) film na 8
ryan45

Batmany Bourtona mają fajniejszy, groteskowy klimat czego brakuje w trylogii Nolana, natomiast tamta probuje wiecej wątków zaczepic i rozwinac swiat Gacka w bardziej realistyczny sposób co tez jest dobre. Dwa najlepsze filmy o milarderze w przebraniu to - Powrót Batmana i Mroczny Rycerz

ocenił(a) film na 10
ryan45

Burton - za Batmana z kart komiksu. U Nolana to "tylko" świetny film akcji.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones