Ichabod na YT zrobił filmik o Timie Burtonie całkiem niedawno i zwrócił uwage na to jak bardzo obraz Gotham przypomina Dracule studia Hammer. I zgadzam sie w 100%
Ten sam duszny klimat ciasnych uliczek. Sam Batman dosłownie przypomina Dracule Christophera Lee. Małomówny, skryty w mroku z peleryną falującą na wietrze. . . żaden późniejszy Batman nie ma już takiego uroku.
A już napewno nie filmy Nolana gdzie wybuch i ekspozycja przeplatają się bez przerwy.