Niedawno po raz kolejny obejrzalam ten film. Troche smieszne wydaja sie efekty owczesne w konfrontacji z dzisiejszymui,m atrixowskimi. A mimo to...watpie aby mozna bylo zrobic lepsza ekranizacje. Film jest mroczny, a przy tym ironiczny. Bardzo malo widzialam jakichkolwiek udanych ekranizacji komiksow (a wlasnie, moze ktos wie czy kiedykolwiek Lobo zekranizowano, chocby w postaci kreskowki?), ten film tworzy grupe udana. Zachowano mroczna oprawe komiksu...to dopiero udalo sie zniszczyc w kolejnych czesciach-od 3 w gore, gdzie ekran mieni sie kolorami, a Batman jest niezwykle....lalusiowaty (mowiac delikatnie);