Faktycznie jesteś "zatracony";)

http://www.youtube.com/watch?v=0jel-Htdxak

Poświęć 30 minut cennego życia i obejrzyj wywiad z ikonami polskiej sceny niezależnej lat 80-tych. Szczególnie polecam od minuty mniej więcej 20-tej, gdzie Krzysiek Grabowski mówi o "lizusach komuny, którzy przetrwali do dzisiaj, o muzyce, która nikomu nie przeszkadzała, nikogo nie drażniła - ze słowami, które nie niosą w sobie żadnej treści, żadnej zawartości czyli dla wszystkich bezpiecznej".
Myślisz, że o jakich zespołach tamtych lat, które przetrwały do dzisiaj i mają się jak pączki w maśle, mówił?

Co masz do Mogielnickiego?
Facet napisał w imię Grzegorza Przemyka "Mniej niż zero"!
W "Raporcie z N" opisał stan wojenny, brak poszanowania dla inności.
Napisał dla Panków "Małą Lady Pank", "Rysunkową postać", "Raport z N", "Mniej niż zero", "Fabrykę małp" i "Zamki na piasku", "Vademecum skauta", "Kryzysową narzeczoną", "Sztukę latania", "Tańcz głupia tańcz", "Wciąż bardziej obcy", "Minus 10 w Rio", "Moje Kilimandżaro", "Oh Luczija", "Bez satysfakcji", "A to ohyda", "Zabij to".

Należy mu tylko podziękować za "Ciszę" Budki Suflera. I za "Młode lwy". Za "Nic nie boli tak jak życie"! Bo nic.

Za "Wielkiego małego człowieka " dla 2+1
http://www.youtube.com/watch?v=q6GuMsBW3H8

To nie miał być film o rockowym podziemiu,ale o rocku w ogóle. Takie podziały na mainstream i underground to można między bajki włożyć. Chodziło o to, że wstrząsnąć, żeby poruszyć, żeby dać do myślenia, żeby dać komunie w pysk. Jesteś jakimś marzycielem, który uważa, że prawdziwy bunt to był tylko w Jarocinie. Tymczasem miejsce nie jest ważne. Ani fryzura. Tylko bunt sam w sobie. Nikt mocniej nie wyryczał sprzeciwu wobec komuny niż Markowski śpiewając "Chcemy być sobą!", czy ci się to podoba czy nie. Możesz wyznawać Dezertera, Aya RL, TSA, Tilt, Kryzys i ok, ale Lady Pank, Perfect, Lombard, Maanam, Budka Suflera, wykonały też dobrą robotę do rozwalenia muru. Dołożyły swoje. I to jest super. Byli solidarni. Po co tu jakieś podziały?