Jezu, nigdy bym się nie spodziewał, że można tak się przestraszyć w ciągu jakichś 2 minut. POLECAM gorąco, zwłaszcza po ciemku ze słuchawkami na uszach. Tym bardziej, że kilka minut to nie półtorej godziny jak w większości filmów...
Też się nie spodziewałam.
A tu się okazalo, że kilka minut filmiku może mi zapewnić strach przed spaniem z kimkolwiek na dłuższy czas :D
Obejrzałam ''z polecenia'', bo podobno taki straszny i przerażający. I faktycznie, jak zobaczyłam to coś w łóżku, o mało co nie spadłam z krzesła. Ale ze śmiechu... Mogli się zdecydować na inną, mniej komiczną, charakteryzację ;)
Podsumowując (2-minutowy film): wiele hałasu o nic.