Na seans zaprosiłam dwójkę kolegów w wieku dorosłym i ja bawiłam się świetnie podziwiając film od strony graficznej poprzez fabularną i muzyczną, kiedy moi znajomi bawili się w sumie średnio. :'D
Film jest bardzo długi jak na animację - trwa 2 godziny - i to nie tak, że tam się przez cały czas coś dzieje, bo takich punktów zaczepienia jest stosunkowo mało jak i fabuła jest dosyć prosta, ale raczej ma się takie wrażenie, że ten film jest celowo wydłużony. I ja to rozumiem. Są sceny, które specjalnie spowalniały w czasie i jest to głównie w celach artystycznych. By nie lecieć na oślep, zastanowić się, pomyśleć, podziwiać to co jest na ekranie i cieszyć się tym co się widzi.
Ale jeśli ktoś nie potrafi dostrzec tego aspektu artystycznego to ten film będzie dla niego zbyt długi i tu dwójka moich znajomych od połowy zaczęła narzekać, że się mało dzieje, a tyle to trwa. Gubili też wątki bo czasami nie zwracali uwagi, kiedy były jakieś ważne dialogi i nie wiedzieli co się dzieje lub do czego nawiązują bohaterowie i niektóre sceny.
A że z facetami jak z dziećmi to myślę, że ten film może być tak samo nużący dla dzieci, których uwagę jest bardzo trudno skupić.
Film ma mieć premierę w przyszłym roku we wszystkich kinach w Polsce razem z polskim dubbingiem. To czy warto zabrać małe dziecko na taki film zostawiam do oceny indywidualnej, ale moim zdaniem niespecjalnie.