w czerwonej sukience i takichże szpilkach sukcesywnie gromi łotrów i zboczeńców, którzy porwali jej młodszą siostrę.
Nieco egzotyczne kino klasy B, bez jakichś szczególnych fajerwerków, standardowo bzdurne i zrobione bez jakiejś nadzwyczajnej inwencji realizatorskiej.
W tle jednak całkiem poważny problem wykorzystywania nastolatek, niestety głęboko zakorzeniony w kulturze azjatyckiej.