hahahah ta scena pod koniec rozwala, :)
Koleś biegni po pomoc mamy rannego!!!Sam bym pobiegł tylko krwawie i mógłbym stracić przytomność.Spokojnie donnie helikoptery juz lecą XD.Masz racje scena równiez mnie powaliła
Dialogi były świetne, a sama postać Kolesia mnie rozwalała..naprawdę niezły gościu. Bardzo dobry film, tylko szkoda, że David Thewlis miał taką małą rolę...