Rok 1935, czasy amerykańskiego kryzysu ekonomicznego. Nastolatek Billy Bathgate (Loren Dean) jest mieszkańcem nowojorskich slumsów w dzielnicy Bronx. Splot pewnych wydarzeń sprawia, że dołącza do gangu groźnego gangstera Dutcha Schultza (Dustin Hoffman). Szybko wkupuje się w szeregi i zdobywa pełne zaufanie mafioza. Poznając dogłębnie światek mafii, przestępstw i nielegalnych interesów, szybko zdobywa uznanie i pieniądze. Sprawy przybierają niecodzienny obrót, gdy Schultz powierza chłopakowi ochronę pięknej Drew Preston (Nicole Kidman). Billy szybko ulega wdziękowi kobiety, czym może narazić się na duże kłopoty.

Rok 1935. Ameryka przeżywa kryzys ekonomiczny. Billy Bathgate mieszka z matką w slumsach nowojorskiej dzielnicy Bronx i całe dnie wałęsa się bez celu. Jak inne dzieci ulicy, zafascynowany jest królem przestępczego świata, Dutchem Schultzem. Imponuje mu jego styl bycia i wielka forsa. Billy marzy, że i on zasmakuje takiego życia, wyrwie się z dzielnicy nędzy, będzie kimś. Uporem i sprytem zbliża się do Dutcha. Traktowany początkowo jak maskotka gangu, Billy wkrada się w łaski bossa i zdobywa jego pełne zaufanie. Ma już to, o czym marzył: pieniądze, broń, podszyty strachem szacunek sąsiadów. Mimo to nie traci chłopięcej wrażliwości i z rezerwą obserwuje zaciekłą wojnę gangów. Któregoś dnia Dutch powierza mu ochronę swej kochanki, pięknej Drew Preston. Billy zakochuje się w niej, a i ona jest nim w jakimś sensie zafascynowana. Chłopak wie, czym to grozi. Odkrywa również, że cała ta ochrona to tylko gra, że Drew stała się niewygodna i ma być kolejną ofiarą Dutcha. Narażając własne życie, postanawia ratować ukochaną.

Akcja filmu rozgrywa się w latach kryzysu w Ameryce. Pochodzący z Bronxu Billy Bathgate (Loren Dean) wkrada się w łaski króla nowojorskiego świata przestępczego (Dustin Hoffman) zostając jego prawą ręką. To właśnie jemu Dutch powierza ochronę swej nowej kochanki (Nicole Kidman). Nie przypuszcza jednak, że tych dwoje połączy namiętny romans. Billy musi uważać, gdyż jego szef bez wyrzutów sumienia pozbywa się zdrajców. Przekonał się o tym gangster Bo Weinberg (Bruce Willis), ginąc z ręki bezwzględnego szefa.