Bitwa pod Wiedniem
11 settembre 1683
2012
Film o ważnym wydarzeniu, który miał wielkie pole do popisu, jednak zawiódł i to strasznie.
Efekty specjalne tragiczne, gra aktorska nie przypadła mi do gustu. Idąc na ten film
myślałem że obejrzę dobrze zrealizowany film o Sobieskim i jego triumfie a nie o jakimś
mnichu. Całości dopełnia scena przemienienia...
Filmu nie widziałam.
Polska produkcja. Na świecie premiera we wrześniu. W Polsce w październiku. Gdzie tu logika? Kolejny raz oznajmiam, że Polska to niesamowicie zacofany kraj, niestety....
Nie zawiodłem się tak jak myślałem , lecz inaczej . Nie usnąłem ale długo trzeba było czekać na przybycie Sobieskiego . Długi początek przesadnie podkreślający postać Marco . Scenografia niezła ale efekty faktycznie niebogate . Miast historii bitwy zrobiła się z tego przypowiastka religijna . No i meritum sprawy , w...
więcej
Oto moja recenzja, nie idę, poczekam aż będzie z reklamami w komercyjnej tv. Może wtedy
się da to zjeść. I obejrzę na małym telewizorze, z daleka, a Magda będzie z odkurzaczem
sprzątała.
Obejrzenie tej "produkcji" kosztowało mnie 13 zł i 2 godziny życia. Osobiście nie polecam
nikomu.. Film jest istną katastrofą, począwszy od efektów specjalnych, skończywszy na
"historii".. W sumie to najlepsze sceny z filmu znalazły się w zwiastunie, choć i tak nie mogę
uwierzyć, jak twórcom udało się takowe...
po której dziwiłem się że ma taką słabą ocenę bo mi się nawet podobała co prawda wybitnym filmem to ona nie była ale.......
Teraz nadeszła bitwa pod Wiedniem. Kupiłem bilet usiadłem w fotelu i po pewnym czasie się załamałem jak można zrobić taki gniot ludzie tragedia nic kompletnie nic w tym filmie nie ma sensu ....
Efekty specjalne na poziomie Bollywood'u... Przeźroczysty dym znikający setną sekundy po
pojawieniu się po prostu bajka... Tło większości scen także bdb miejsce w którym król
Austrii dostaje list od Mustafy po prostu magia. Gdy dowiedziałem się że ten film ma budżet
12.000.000 $ myślałem, że wyjdę z siebie. Film...
Pod linkiem http://www.facebook.com/tomaszraczek.fanpage?fref=ts znajdziecie ciekawe
podsumowanie Tomasza Raczka na temat tego Wielkiego Działa Polskiej Kinematografii
(WDPK). Nie dam z góry 'jeden', ale poczekam aż za miesiąc będzie w Gali albo w Party i
wtedy obejrzę. No i wtedy dam...
Do jakiego kraju właściwie można jednoznacznie przypisać ten film? To produkcja bardziej polska, czy włoska?
Producenci bitwy po wiedniem być może liczą, że frekwencję podkręci polskie szkolnictwo wysyłające masy uczniów do kin tak jak to było za czasów Wajdy.
Za dożo pseudo fantastyki -za dużo religii i boga - sceny bitwy pod Wiedniem to już całkiem
jakaś kpina razem z efektam #%$#&#*- itd -ci co za tą szmirę odpowiadają to powinni
głowy stracić ....
wasze pierwsze opinie? Ale szczerze, od tych którzy się wybrali do kina a nie po obejrzeniu
na necie w marnej jakości...
Raczej nie wybiorę się do kina na to "dzieło". FW pokazuje, że jest tylko 11% w moim guście - a to wynik identyczny jak Kac Wawa, który to film próbuję obejrzeć, ale non stop wyłączam po 20 kolejnych minutach:)
A u Was ile % pokazuje?
