Po pierwsze, to dlaczego aktorzy nazywają się tak samo ja ludzie których grali ( bądź na odwrót ) . Po drugie, o co chodzi w tej ostatniej scenie kiedy ten Mike stoi przodem do ściany, dziewczyna się drze a on się nie obraca i ona chyba w końcu wpada ?
No...o to chodzi w tym filmie, że tak na prawdę nie wiadomo do końca co za licho ich goniło, więc ostatnią scenę możesz sobie interpretować do woli, ponieważ w filmie masz tylko przesłanki tego "co się czaiło w lesie". BWP jest tym typem filmu, gdzie nic nie jest do końca wyjaśnione. I to potęguje strach, ponieważ bardziej boisz się tego, co nie do końca wyjaśnione, niż jakbyś miała podane rozwiązanie na tacy.
Postacie nazywają się jak aktorzy ponieważ to była część promocji filmu. W momencie kiedy wchodził do kin, wszyscy mieli być przeświadczeni, że to co widzą - wydarzyło się na prawdę, a film jest zapiskiem z autentycznej kasety, nagranej przez trójkę studentów. Dlatego nie zmieniono ich nazwisk, celowo dobrano aktorów, którzy wcześniej nigdzie nie grali, podobno rok przed premiera nawet preparowano jakieś artykuły w gazetach mające na celu uwiarygodnić historię. Ot - zabieg marketingowy, który zaowocował grubymi milionami dolarów. Ja, jako (wówczas) trzynastolatka - uwierzyłam, że to dokument:)