Nie, żeby mnie jakoś szczególnie przeraził. Jednak po obejrzeniu go chodził za mną kilka dobrych dni. Skąd ta ocena? Bo to było naprawdę coś nowego (jak dla mnie), pomysł przedstawienia historii świetny, sama opowiastka też ciekawa a aktorzy nie byli tacy źli jak na produkcję niemalże domową. Następne części to straszne gnioty były, ale ten jest niesamowity ze względu na sam pomysł wykonania. Każdy kolejny film jaki oglądałam w tym typie (Rec, Cloverfield) to już był jednak motyw powtórzony i nie robił takiego oszałamiającego jak za pierwszym razem wrażenia.
Paranormal activity nie był zły (mało straszny, ale zjadliwy) ale to znów było wykorzystanie czegoś już wcześniej wymyślonego. Moim zdaniem, Paranormal odświeżył tylko wykorzystaną w BWP metodę. W ciekawy sposób, ale mimo wszystko nie jest to już nic nowego.
Edit: Ale czym jest spowodowana Twoja aż tak niska ocena tego filmu? Rozumiem, że mógł się nie spodobać, ale chyba aż tak zły nie jest. :)
(coś edycja postów nie działa)
Ach, może coś wytłumaczę, żeby nie było niejasności. Jak mówiłam, nie przeraził mnie szczególnie (czasem podskoczyłam, byłam również mocno ciekawa, co im się przytrafi) a chodził za mną tylko ze względu na właśnie metodę wykonania i ciekawą promocję (głównie w stanach, gdzie nawet gazety dały się chyba nabrać i zamieszczały artykuły, że znaleziono autentyczne taśmy i teraz zostaną zaprezentowane. Nawet ogłoszenia, że poszukują tych dzieciaków były zamieszczane). Staram się tu oceniać film nie tylko właśnie za efekt straszenia, ale również za całą resztę. :)
REC też jest dobry ,szczególnie druga część...ale zgadzam się BWP jest jedyny w swoim rodzaju .
Druga część REC to jak dla mnie (względem pierwszej) jest totalna porażka. Jeszcze tylko szatana tam brakowało. ;) Fakt, aktorzy są nieźli, fabuła rozwija się ciekawie, ale motyw egzorcyzmów i opętania zostawił we mnie poważne uczucie niesmaku i zażenowania. Nie o to według mnie w tym filmie powinno chodzić. No ale wiadomo, Hiszpania to kraj bardzo religijny, może ta cecha miała właśnie wpływ na drugą część? Nie wiem, wiem tylko, że zawiedli mnie mocno. Jakbym miała zrobić sobie maraton REC'a, to bym raczej dwa razy obejrzała pierwszą część. ;)
taak. mnie po obejrzeniu tez przesladowal jakis czas a szczegolnie ta ostania scena ; ]
ja go ocenilem 8/10 wydaje mi sie ze to dobra ocena dla tego filmy za ponure plenery i chore akcje ktore sie tam dzialy
; d
Co w tym było takiego strasznego ? Chodzenie ludzi po lesie i kłótnie o mape? Niestety nie dałem rady obejrzeć całego filmu :)
Uważam ten film za największe gó*** kinematografi ;)
dlatego kazdy ma inny gust tobie sie nie podobal a mi tak. ; ]
dlatego kazdego trzeba szanowac za swoj gust. bynajmniej tak jest u mnie ; d
Jesli obejrzysz ten film tak jak kazdy inny horror, to nic strasznego w nim nie ujrzysz. Ale jak poczujesz ten film, tak jakbys, to ty tam byl z kumplami, tak jakby zdarzylo sie to naprawde, to az sie po***ac mozna ze strachu;D
I jeszcze te mistrzowskie promowanie tego filmu... (o wiele lat za późno obejrzałeś ten film)
Teraz kazdy wejdzie na filmweb, przeczyta o czym film, co gdzie jak. A kiedys tego nie bylo, tylko reklamy w tv, dyskusje z kumplami o tym ze to naprawde sie stalo (dzieci 10 letnie maja ta wyobraznie ;D) i wreszcie obejrzenie tego filmu u kumpla okolo polnocy.
To doslownie byla maasakra, do tej pory zaden film mnie tak nie wystraszył!
A teraz, gdy po 10 latach obejrzałem ten film, i wiem ze to byly bajki, to wieje nuda ;D