Bo to nie jest prawdziwy film, horror. Ta produkcja była stylizowana na paradokument. Twórcy chcieli stworzyć film, który miał wyglądać na amatorkę i miały zostać wydane małe pieniądze. Twórcy filmu to istni geniusze. Oni mają teraz gdzieś czy komuś się to podoba czy nie. Wydali na produkcję filmu grosze, a teraz opalają się na Bermudach, a ich pieniądze wyżywią jeszcze wnuków. Oto chodziło. Większość ludzi szuka sposobu aby "zarobić, ale się nie narobić". Twórcy najwięcej kasy wydali na rozgłośnienie, a nie sam film - Główni bohaterowie tego filmu to byli początkowo amatorzy, jakieś tam typki z teatru. Można im było małe pieniądze zapłacić. Reszta część "aktorów" to pewnie mieszkańcy Burkittsville i okolic, którzy mieli powiedzieć 5 słów i już ich więcej nie pokazywano. Aktorzy kręcili ten film, były luźne dialogi, wszystko kończy się w tajemnicy i nie zrozumieniu. Bo miało to właśnie tak wyglądać - jak film autentyczny. Przez kilka lat ludzie naprawdę wierzyli, że to co się dzieje na filmie to prawda. Dzięki czemu twórcy sporo zarobili, amatorscy aktorzy zostali trochę wypromowani (szczególnie Joshua Leonard), samo miasteczko Burkittsville stało się sławne i jak sami mieszkańcy mówią - zarabiają sporo sprzedając jakieś kamyczki, patyki, czy nawet ziemie z pobliskiego lasu. Ludzie wzięli to na serio i do dzisiaj są fani wiedźmy, całej legendy - w tym ja. Tyle, że ja oczywiście wiem, że ten film to ściema, a podoba mi się z sentymentu :)

"który miał wyglądać na amatorkę" zgadzam się ze wszystkim co napisałeś ale nie z tym, film wygląda na amatorke bo był robiony amatorsko przez amatorów.

nie był robiony przez amatorów

Wcale. Pierwszy film obu nieznanych nikomu reżyserów i pierwsi lepsi aktorzy.

amatorzy to ja i Ty (zakładam), bo Myrick zanim nakręcił BWP pracował dość długo w przemyśle filmowym

I miał jakiś serial, mini film albo tele show na koncie. Serio wy "fani" każdą opinię traktujecie jako atak na "wasz film"?

nie odebrałam tego jako atak, bo przecież nie atakujesz mnie i to nie jest mój film - chciałam tylko nieco sprostować twoje pojęcie dotyczące amatorszczyzny

Żebyśmy się zgadzali, powiem tak, film był robiony przez początkujących. Ok?

ok ;)

Panie, kręcono amatorsko, bo kurde każdy może w ten sposób nagrywać swoją dokumentację jak Ci w tym filmie... kamery się trzęsą, odważnie nakręcono wokół nich, co jeszcze... to jest oryginalna sprawa a nie jak w Hollywood, np. nagrywane na sprzęcie specjalnym sterowanym z lotu ptaka lub na torach :P nie rozumiem takich żałosnych typów co ciągle gadają o amorszczyznach, a i tak Was proszę, żebyście pokazali co potraficie nagrywać jako zawodowcy :P ten film jak pierwszy raz obejrzałem, poczułem ogromne niesamowite wrażenie, oglądając po ciemku i szczerze Ci powiem, uwierzyłem w tym fakcie i grzebałem w necie czy oni żyją czy zginęli po tych akcjach. Gościu ten film to super sprawa, wciągający był i zagadkowy, a o klimacie daję jak najwyższą ocenę, to jest kurde mrok, czarny chaos i dziwne dźwięki!

"nie rozumiem takich żałosnych typów co ciągle gadają o amorszczyznach" Zaczyna się to przed czym mnie ostrzegano, filmu nie hejtuję, wręcz przeciwnie nawet lubię a oni już się prują. p.S. "Amatorszczyznach".

Ale nie chcę się kłócić bo mogłeś mnie źle zrozumieć co do: "Gościu ten film to super sprawa, wciągający był i zagadkowy, a o klimacie" Tak, pod tym względem był świetny, wprost 10/10 ale nie straszył i zabrakło momentu bezpośredniego zagrożenia które by tylko zaszczepiło myśl że oni nie są bezpieczni nawet jak trwa pozorne bezpieczeństwo. W tym filmie wystarczyło raz pokazać wiedźmę na cały film i już bym był w stanie wystawić 9/10 albo 8/10. Patrz na Cloverfield potwór był tam pokazany kilka razy na film i to było świetne, nie wiemy co się stało, co się dzieje, napięcie cały czas a w najlepszym momencie gdy niby wszyscy są bezpieczni pod sam koniec filmu [SPOILER] Helikopter zostaje strącony [SPOILER] Swoją drogę jedna z lepszych końcówek, najbardziej trzymająca w napięciu.

Tak więc czekam na kontynuację gdzie wydaje się że zachowają wszystko i dodadzą właśnie te elementy których mi tu brakowało i o których piszę, pozdro.

To się zgodzę z Tobą, ale rzeczywiście, troszkę źle zrozumiałem, bo myślałem, że miałeś pewne wymagania co do "amorszczyzny", oddaję honoru. Również nie mogłem się doczekać, aby w tym całym filmie zobaczyć jakąś wiedźmę i nie było jej..., ale możemy jedynie zrozumieć, że nie w każdym filmie musi się pokazać postać złoczyńcy. Druga sprawa jest taka, że zwracając uwagę, wiedźmy mogły być sprytne, ukrywają się i pewnie one zdają sobie sprawę, że główni bohaterzy mieli kamery i przed tym uciekają, różne są argumenty :) Oglądałem Cloverfield i też dałem wysoką ocenę, bo tak miało być, tak jak opisałeś. Pozdrawiam

Spoko ale mogli ją mignąć raz na cały film w jakiejś grubszej akcji, wtedy pogłębiło by to strach podświadomy zostało by już tak do końca filmu, pozdrawiam ;)

Reynevann22 możesz przeczytać o czym napisałem na ten temat pod wpisem WTTW_FILM. Masz rację, jak widzę po Twojej ocenie, dosłownie prawie na dno poszło to Ciebie całkowicie nie rozumiem. Może zbyt jesteś bardziej "hollywodzki" jak odnoszę wrażenie?

A ja zmarnowałem sobie na tym filmie piątkowy wieczór i dla tego daje 1

Tu się ....

po 1 nie jest tragiczny jest bardzo dobry ma swoje minusy ale ma tez plusy i nie nalezy mu sie zadna niska ocena tylko dobra