PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=847}

Blair Witch Project

The Blair Witch Project
1999
6,3 127 tys. ocen
6,3 10 1 126783
6,4 34 krytyków
Blair Witch Project
powrót do forum filmu Blair Witch Project

Kompletnie nie rozumiem sukcesu tego filmu. Od wielu osób słyszałem opinię, że to jeden z najlepszych horrorów jakie widzieli, ale po obejrzeniu byłem przekonany, że pomyliłem tytuły.

Do połowy filmu myślałem, że to jakaś parodia i czekałem tylko, aż wyskoczy jakiś klaun czy Benny Hill ;) ale niestety, nie wyskoczył.

Może mi ktoś powiedzieć gdzie podziały się w tym filmie jakieś elementy grozy czy jakiekolwiek wzbudzające strach?
Czy były nimi jakieś niewyjaśnione odgłosy nocne? Drzewa ze zwisającymi pentagramami czy machanie po ciemku kamerą na lewo i prawo + krzyki?

Do tego porażająca gra aktorska no ale w końcu film kręcony przez amatorów więc nie ma się co czepiać.

użytkownik usunięty
siemasztoja

Widze ze chyba nie rozumiesz tematu tego filmu....wiec od poczatku. To mial byc rzekomo zwykly dokument ale ze wynajeci aktorzy nie wiedzieli ze beda straszeni stad ten realizm a efekt trzesacej sie kamery jest swietny:) jest tutaj zachwianie pomiedzy fikcja a realizmem dlatego wywolal takie wzburzenie. Do konca nie bylo wiadomo czu to prawda czy nie tymbardziej z ew necie pojawily sie plotki i informacje ze owi studenci zagineli naprawde.....producenci dopieli swego i uzyskali czysto realistyczny pseudo dokument a nie kolejny horror...druga czesc filmu jest wlasnie jak normalny horror i nie daje juz tego efektu. Ten film trzeba zrozumiec. Film opowiada o legendzie wiedzmy...wiec mozna sobie wyobrazic ze krzyki ktore bylo slychac podczas filmu nalezaly rzekomo do jednego ze studentow(ktory zaginal znienacka) a potem znaleziono jego "czesci" . Bez krwawy, bez akcji ale trzymajacy w napieciu:)

ocenił(a) film na 1

Śmierć tych studentów to raczej tylko chwyt marketingowy.
Ja niestety tam realizmu nie odnajduj, być może mamy różne pojęcie "sztuczności" którą moim zdaniem ten film aż parował.


Oczywiście, że mam prawko krytykować ;)
Przecież nie śmieję się z ludzi, którzy są fanami tego filmu, tylko próbuję ich zrozumieć.

użytkownik usunięty
siemasztoja

proponuje poczytac o nim w necie:) tam sie dowiesz o Elly Kedward, o Rustinie Parze:) polecam strone www.blairwith.pl

siemasztoja

"Może mi ktoś powiedzieć gdzie podziały się w tym filmie jakieś elementy grozy czy jakiekolwiek wzbudzające strach?
Czy były nimi jakieś niewyjaśnione odgłosy nocne? Drzewa ze zwisającymi pentagramami czy machanie po ciemku kamerą na lewo i prawo + krzyki?"

Podstawowa sprawa, każdego straszy co innego, jednych klaun z siekierą, drugich klimat rodem z egzorcysty a trzecich produkcje pokazujące maksymalny realizm i ani pół potwora. I tutaj druga sprawa, jeżeli nie ruszają Cię produkcje typu BWP, [REC] czy Paranormal Acitvity to nie powinieneś się krytycznie wypowiadać na ich temat, to że coś do kogoś nie trafia nie znaczy, że jest złe ;-)

Karki

Nie no bo fajnie jest jak się widzi cały plan, jak krew się leje, jak wiesz co się dzieje, kiedy bohater traci przytomność. Realizm polega na tym, że widzisz wszystko z widoku głównego bohatera lub osoby trzeciej, która uczestniczy w wydarzeniach. Kiedy ktoś śpi, to nie wiesz co się dzieję i automatycznie wczuwasz się w bohatera, który chce się dowiedzieć, gdzie jest druga osoba itp.

http://mymovies.blox.pl/html

ocenił(a) film na 9
siemasztoja

jeśli lubujesz sie w bezpośrednich środkach to żle trafiłeś, tutaj tego nie uświadczysz, tu chodzi o coś innego, o pewną nie pewność, nie świadomość i o atmosferę która od momentu znalezienia sie w lesie zagęsazcza sie i to bardzo. No ale kazdy ma inny gust, nie łatwo dogodzic wszystkim.