Nie rozumiem jak cokolwiek w tym filmie może wywoływać uczucie strachu, jak to jakaś
parodia jest. Rozumiem dzieciaków w USA, tam na początku powiedziało się, że to są
prawdziwe nagrania znalezione w tamtym nudnym lasku a, że jak wiadomo hamburgejro
rozumem nie grzeszą to łykneli to od razu. Nie wiem jak można być tak naiwnym i uwierzyć,
że to działo się naprawdę, tragedia tym bardziej, że niedługo po premierze wypuścili
"making of". Jedynie sposób realizacji zasługuje na uznanie, bo to pierwszy tego typu film.
Jednakże to za mało, żeby móc powiedzieć, że to dobry film. Daje ocene 2/10 tylko dlatego,
że ostatnia scena była w miarę dobra, reszta to o kant d**y rozbić. Tak samo nie potrafię
zrozumieć sukcesu Paranormal activity wszystko to pic na wodę, gdzie przez cały film
praktycznie nic sie nie dzieje by na końcu doszło do "wielkiego" finału w którym także nic się
nie dzieje :D yeah!