cały film mimo braku krwi, flaków czy mutanta z piłą mechaniczną, mimo jakiejkolwiek
większej akcji zostawia po sobie silne wrażenie. ostatnia scena (rączki dzieci na ścianach)
mike stoi pod ścianą piwnicy a ona wyje przypomina ten moment koszmaru w którym za
moment się budzimy.
Nawet parę lat po obejrzeniu tego filmu czuję silny niepokój gdy przypomnę sobie tą scenę
to jest jedyny film który mnie naprawdę wystraszył (no, może laleczka chucky gdy miałem 8 lat ;) ).