Może strasznie nie przeraża ale oglądłem ten film dwa lata temu na lecie filmów w Kazimierzu. Potem spałem pod gołym niebem. Było pięknie ale kiedy pomyślałem o lesie, namiocie itp. to dostawałem leciutkich dreszczy. Filmowi moim zdaniem zaszkodziła akcja dystrybutorów jakoby film był relacją prawdziwych zdarzeń. Takie oszustwo trochę ostudziło moją ocenę ale i tak się podobało. Za pomysł.