Od małego Daryl miewał pomysły, po których mogła rozboleć głowa - zwłaszcza Kevina, jego brata. Bo kto, na przykład, zrobiłby telewizyjną antenę ze spłuczki klozetowej? Nic więc dziwnego, że mały, łysy chłopczyk mógł liczyć tylko na serce babci. Ale czas płynął, niewydarzony chłopczyk wyrósł na niewydarzonego mężczyznę, a babci zabrakło. I tylko Kevina nadal bolała głowa. Tymczasem sytuacja w mieście stała się nie do wytrzymania. Nikt nie potrafił przeciwstawić się fali gwałtu i przemocy. I wtedy do akcji wkroczył Daryl - to znaczy, przepraszam - Blankman.
opis dystrybutora dvd