PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=781007}

Blok 99

Brawl in Cell Block 99
6,6 16 351
ocen
6,6 10 1 16351
7,7 18
ocen krytyków
Blok 99
powrót do forum filmu Blok 99

Oda do grindhouse

ocenił(a) film na 6

Cóż... przede wszystkim musicie zrozumieć konwencję filmu. Im szybciej to zrobicie, tym lepiej będziecie się na nim bawić. To kino klasy B, oda do ery grindhouse. To nie film więzienny wbrew pozorom, więc mija się z celem porównywanie go do tematyki wszelkich produkcji o skazańcach.

Nazwisko reżysera co nieco może podpowiedzieć, jeśli mieliście przyjemność obcować z jego poprzednim dziełem. "Bone Tomahawk" gatunkowo został sklasyfikowany jako coś z pogranicza westernu i horroru, jednak w zasadzie nie jest żadnym z nich. Tam grupa śmiałków w czasach Dzikiego Zachodu wyrusza na pomoc dwójce ludzi, którzy zostali uprowadzeni przez stado kanibali. Western więc szybko przerodził się najpierw w kino drogi, później... jeśli nie oglądaliście, możecie wywnioskować z opisu w jakie bagno reżyser zabierze swoich bohaterów.

W "Brawl in Cell Block 99" lądujemy już w czasach współczesnych i poznajemy Bradleya Thomasa w roli protagonisty-antagonisty. Porywczego osiłka z wielkim krzyżem z tyłu łysej czaszki. Bradley, nie Brad (to ważne!) nie jest kimś komu chcielibyście stanąć na drodze. Po kilku życiowych perypetiach nasz bohater trafia do więzienia. Długo mu to zajmuje (podobnie jak w poprzednim filmie, Zahler lubi pieczołowicie wprowadzać nas do części właściwej swojego projektu), ale w końcu ląduje za kratkami. Pewnego dnia otrzymuje wiadomość, że w ramach rozliczenia się ze swoim "pracodawcą" musi sprzątnąć groźnego typa, który jednak znajduje się w więzieniu o bardzo zaostrzonym rygorze. Thomas zaczyna od średniego rygoru, więc - najprościej ujmując - czyniąc zło musi przedostać się do piekła. W imię większego dobra pakuje się w kolejne problemy.

Zahler chętnie eskaluje przemocą tak, że film po pewnym czasie zaczyna przypominać pokonywanie kolejnych przeciwników w grze komputerowej. Nie rzuca na siebie większych ograniczeń, idziemy na całego. Pięści idą w ruch, kości łamią się w najlepsze, zęby latają na lewo i prawo. Vince Vaugh to nie jest ktoś, kogo macie pewnie przed oczami, kiedy myślicie o gościu, który okłada kolejnych rywali, jednak Vince stanął tym razem na wysokości zadania. Ten film to bezpretensjonalna zabawa w kino klasy B. Bez wątpienia nie dla wszystkich.

Howdy!

ocenił(a) film na 6
Pauleta

Film kojarzy mi się ze Nieodwracalne... podobna konwencja. Ale grindhouse? Poza muzyka nie widzę związku :D

ocenił(a) film na 6
McCoval

Akurat muzyka raczej to rodem z filmow blaxploitation niz nurtu grindhouse :)
Z Nieodwracalne z kolei to raptem jeden motyw (rozwalenia glowy) bo cala reszta przeciez zupelnie inna ;)

ocenił(a) film na 6
miko1980

Nie tylko rozwalenie głowy, ale motyw zemsty i determinacja w dążeniu...

McCoval

A co ci się kojarzy z grindhouse? Grindhouse inaczej Exploitation film to dosyć niesprecyzowany gatunek.

ocenił(a) film na 6
nietzsche

Dla mnie grindhouse to kino klasy B osadzone w latach 60-70 z absurdalnymi scenami i przerysowanymi postaciami. Typowym podgatunkiem jest "rape and revange".

ocenił(a) film na 6
Pauleta

Paradoksalnie pierwsza polowa filmu dziejaca sie poza wiezieniem jest ciekawsza od drugiej, szkoda w sumie ze tak wlasnie grindhousowo ta druga czesc zostala poprowadzona bo troche jednak stoi w kontrascie do calkiem serio potraktowanego wprowadzenia w fabule :/ niby podobny zabieg (zmiana klimatu filmu) byl juz Bone Tomahawk ale tam jakos tak mnie to nie razilo jak w tym przypadku. Ogolnie lubie tworczosc tego rezysera ale wolalbym zeby od poczatku do konca trzymal sie jednego tonu ewentualnie bardziej postaral sie nad sklejeniem roznych klimatow w jedna sensowna calosc bo mam wrazenie ze nie do konca to mu sie jeszcze udaje.

miko1980

Chyba się trochę zagalopowałeś, "Ogolnie lubie tworczosc tego rezysera", on nakręcił raptem jeden film przed tym ;)

nietzsche

Ma za to na koncie parę mniej lubi bardziej pulpowych powieści, a wiele z jego niezrealizowanych scenariuszy jest dostępnych w sieci. Ridley Scott, Michael Mann i Park Chan-wook przymierzali się swojego czasu do ekranizacji twórczości Zahlera, więc coś tam jednak znaleźli. Moim zdaniem Brawl jest dziełem gorszym od Bone Tomahawk, bo o ile debiut ładnie łączył konwencję westernu i horroru, tak tutaj wszystko stoi w rozkroku między kryminalno-więziennym character study, a grindhousowym przymrużeniem oka. No i samego "brawlu" tutaj za mało, a ten który jest został nakręcony zbyt nieudolnie (nie mówię o gore, tylko choreografii).

Lego_Golas

Konwencja Bone Tomahawk rzeczywiście była bardzo oryginalna, ale tu np. doceniam zabieg z poprowadzeniem filmu przez połowę jak typowego akcyjniaka klasy B, bez udziwnień i ten wystrzał od połowy w stronę pure nonsensu ;) Przez co oceniam je na podobnym poziomie, ale mnie nie urzekły. Bone Tomahawk widziałem na DKFie, coś w nim jednak jest, skoro trafia na DKF, ale podobnie jak np. Ana Lily Amirpour albo potrzebuje jeszcze czasu żeby wystrzelić, albo potrzebuje trafić na kogoś kto mu i jej w tym pomoże

Pauleta

Super, zgadzam się, tylko grindhouse ma tempo, ten film go nie ma, potworne dłużyzny tak jak w debiucie Zahlera (płakałem ze śmiechu jak czytałem krytyków, którzy uznawali je za kontemplacyjne, a drewniane dialogi za głębię filozoficzną) tu najlepiej jest sobie większość filmu odpuścić i zobaczyć samą końcówkę

ocenił(a) film na 9
Pauleta

Moim zdaniem masz zbyt wąskie podejście do sprawy. Ja widzę w tym filmie odwołania do kina politycznego. A może nawet i nie kina, tylko zwyczajny manifest polityczny ustylizowany na rozrywkę. V.V. ustawia się przeciwko głównym nurtom politycznym w Hollywood i występuje przeciwko przerywaniu ciąży i za drugą poprawką do konstytucji (o prywatnym posiadaniu broni palnej).

To ślamazarne tempo filmu wygląda mi na celowy zabieg odrywający widza od przeżuwania popcornu i skłaniający do poszukiwania szerszego kontekstu społecznego. Wszyscy przecież wiedzą, że z czysto rzemieślniczego punktu widzenia V.V. i ekipę w jego filmie byłoby stać na utrzymywanie tempa w zakresie normalnych oczekiwań kina rozrywkowego.

Wujek_Sylwek

No chyba raczej nie. Pauleta napisała tu po polsku to co można wyczytać w każdej recenzji tego filmu, sam Zahler też nie jest twórcą zaangażowanego kina politycznego, nie będzie i tego nie ukrywa. Napisała to, żeby nie było rozczarowań, które wyczytać można w pozostałych komentarzach pod tym filmem, czyli że jest on gniotem, kiczem, gównem, bo jest, ale to celowe, tak jak przy Bone Tomahawk - trzeba się na to nastawić przed seansem, żeby nie było rozczarowań ;)

ocenił(a) film na 9
nietzsche

Ja tam bym zbyt dużej uwagi nie przywiązywał do recenzji czy nawet do samo-deklaracji a-polityczności twórców. Hollywood (szeroko rozumiany) jest u progu nowego okresu "czarnych list". Nie sądzę aby gracze już na wstępie odkrywali swoje karty. Moim skromnym zdaniem coraz częściej będzie można się doszukiwać podwójnego dna w różnego typu produkcjach nie-kanonicznych gatunkowo.

Wujek_Sylwek

Jakich czarnych list ?

ocenił(a) film na 9
grzen_3

Chodzi o coś podobnego do https://pl.wikipedia.org/wiki/Czarna_lista_Hollywood . Tylko tym razem będzie to bardziej skomplikowane, bo pójdzie nie tylko o sprawy polityczne ale i o sprawy wykorzystywania seksualnego, jak n.p. ostatnio w kręgach https://en.wikipedia.org/wiki/Harvey_Weinstein .

ocenił(a) film na 10
Pauleta

Ahaaaa to ten sam reżyser od Bone Tomahawk ! No to już wiem czemu ten film taki zarąbisty. Czekam na kolejne filmy tego reżysera/scenarzysty.

ocenił(a) film na 7
Pauleta

A może mi ktoś wyjawi ;) KOGO właściwie miał zabić Bradley Thomas w więzieniu ? :)

ocenił(a) film na 7
ewakowska

Nikogo, to była pułapka

ocenił(a) film na 7
ewakowska

Ufff... myślałam że czegoś nie załapałam :D Dzięki ;)

ocenił(a) film na 7
ewakowska

Jak można było nie załapać tak oczywistej rzeczy? xD

ocenił(a) film na 7
tunker

I co się przypieprzasz do ludzi? Każdy może czasami coś przeoczyć...

ocenił(a) film na 7
tunker

Racja, poniosło mnie... Najmocniej przepraszam.

ocenił(a) film na 8
tunker

Leki.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones