Po obejrzeniu stwierdzam, że pomimo kilku momentów, które były trochę przesadzone i przekoloryzowane(szczególnie rozwiązanie filmu, które było za chaotyczne i szybko skończone). Zważając na inne wady stwierdzam, że film warty jest swojego czasu, a rola Krisa i jego gra wprost idealna do postaci starego Bloodwortha !
Polecam
Film o prawdziwym męstwie . Bo prawdziwy mężczyzna te nie ten co przebiera w kobietach , to nie ten który jest mistrzem parkietu szasta kasą czy trzaska kobietę po twarzy . Ale ten który potrafi odpokutować swoje winy , zaakceptować nie swoje dziecko i kochać j jak swoje , bo nie jest ojcem ten kto płodzi a ten kto wychowuje . Nie jest mężczyzną ten kto chowa głowę w piasek a ten kto broni rodziny nawet jeśli ta po 40 latach go nienawidzi . Prawdziwy mężczyzna potrafi spojrzeć w lustro i powiedzieć tak zrobiłem dobrze . O Tym jest film o męstwie , o marzeniach . To dobry film . Pozdrawia Atos