Bez zadęcia, aspiracji i tak modnego dziś dydaktyzmu lewicowego, socjotechniki itp. Humor, owszem niezbyt wysublimowany ale tez nie wulgarno-prymitywny. Film w sam raz na "niedzielne popołudnie" dla poprawienia nastroju. U mnie spełnił swoje przeznaczenie Ale jeśli się ktoś po nim"przejedzie" ... tez się nie zdziwię i zrozumie.