Film został mi polecony jako komedia. Oczywiście nie nastawiałem się że będę dusił się ze śmiechu, ale... ten film był tak smutny i depresyjny, że nigdy bym nie powiedział że to komedia...
Kilka razy się roześmiałem, ale przez większość filmu siedziałem skulony na kanapie, w przerażeniu jak bardzo można upokorzyć człowieka.