PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=4303}

Bonnie i Clyde

Bonnie and Clyde
7,5 34 949
ocen
7,5 10 1 34949
7,8 20
ocen krytyków
Bonnie i Clyde
powrót do forum filmu Bonnie i Clyde

Nie rozumiem robienia z takiego tematu na sile filmu od lat 12... Szkoda, ze nie pokazali tej slynnej pary takiej, jaka naprawde byla, tylko zrobili z nich takich poczciwcow, ktorych widzowi wrecz szkoda kiedy na koncu gina. Troche realizmu i glebi dobrze by tym postaciom zrobilo. A tak, jest tylko na 7. Dobry film i nic wiecej. Za malo miesa.

ocenił(a) film na 9
jasiu15

A wg mnie ten film jest świetny. Już pierwsza scena, kiedy Dunaway jest naga (to chyba nie ukłon w stronę małolatów, co?) a Beatty grzebie przy samochodzie, zwiastuje świetnie opowiedzianą historię. Dałbym dyszkę, ale bohaterka drugoplanowa, żona Hackmana - irytowała swoim głosikiem i wprowadziła jeszcze większe zamieszanie.
I co mi tu kurna po całej głębi psychologicznej, skoro dostałem kawał świetnej sensacji będącej niekwestionowanym klasykiem z USA?

ocenił(a) film na 7
Thommy

ja w takich filmach akurat doceniam krwiste, prawdziwe postaci. W rzeczywistosci Bonnie i Clyde nie byli przyjemniaczkami, tylko socjopatami i mordercami, a Bonnie byla brzydka, chuda suka. Nie rozumiem wiec jaki byl zamiar rezysera, moze gdyby dzis ten film zrobili to wypadlby lepiej.

ocenił(a) film na 9
jasiu15

Tak sobie myślę, że jakby pokazali Bonnie i Clyde na poważnie jak np. takiego pedofila z "Małych dzieci", to film stałby się ciężki, co z tego że bardziej realny, przecież fabuła nie polega na tym, żeby tylko zdołować albo rzucać dziwkami i i pokazywać odrąbane głowy na serio, ale żeby przyciągnąć jak najwięcej widzów do kina. I to się udało; film jest po prostu świetny i tylko nadmiar dialogów trochę utrudniał mi dobrą rozrywkę na najwyższym poziomie.

ocenił(a) film na 8
jasiu15

Bonnie Parker "była młodą, atrakcyjną kobietą. Niska, liczyła zaledwie 150 cm wzrostu i ważyła 90 funtów (41 kg)." (cytat z wikipedii) Chyba jednak nie "byla brzydka, chuda suka". Chociaż to kwestia gustu.

piter1994

Polecam książke Bryana Burrough'a Wrogowie publiczni, gdzie ta parka jest dobrze opisana i na dobrą sprawe nie ma nic wspólnego z bohaterami tego filmu. Sam film tez jest wymieniony w książce a raczej opis Bonnie i Clyda cytuje " choc zabawni , filmowi bonnie i Clyde byli wymysłem scenarzysty, celulidowym paenem sławiącym młodzieńcza rebelię i sprzeciw wobec władzy, wpisującym się w atmosferę lat 60. Bohaterowie filmumieli niewiele wspólnegoze swoimi rzeczywistymi odpowiednikam, leniwymi, brudnymi łazegami którzy zamordowali kilkanaście niewinnych osób podczas i pomiędzy napadami"

ocenił(a) film na 8
Throttlehand

Dzięki, w wolnym czasie przeczytam.

ocenił(a) film na 9
jasiu15

Przecież to w dużej mierze film o zalążkach popkultury, o absurdach społecznej percepcji formowanej przez media tak, by odrażające wyczyny wyglądały na wielkie wydarzenia. Także o tym, że ludzie potrzebują bohaterów, nawet jeśli mieliby to być socjopaci, mordercy i brzydkie, chude suki. Cały film jest dla mnie pewną grą z takimi właśnie, samowolnie przez nas na samych siebie nakładanymi, wyobrażeniami, mitami i zwyczajnymi kłamstwami, dzięki którym możemy poczuć się lepiej. Mam wrażenie, że twórcy wykazali się wielką przenikliwością, kręcąc coś takiego już w 1967.

ocenił(a) film na 6
mrozikos667

wszystkie komentarze tutaj mi nie "pasowały". aż w końcu twój :) zero narzekania na to, że obraz był przesłodzony, bonnie była "suka" itd....
film to film a rzeczywistość to rzeczywistość, powstał wspaniały obraz przedstawiajacy nie tylko niezapomnianą historie miłosną która stała się klasyką gatunku, ale również ukazujący znaczna część ludzkiej niezrozumiałej logiki, czy tam głupoty... :E film co najmniej godny zapamiętania, tym bardziej jeśli weźmiemy pod uwagę ze niedługo minie 46 lat od premiery :) moim zdaniem faye danaway była świetna :)

mrozikos667

Arthur Penn w jednym z telewizyjnych dokumentów o Godardzie opowiadał, że był wielkim entuzjastą nowej fali francuskiej i niejako pod jej natchnieniem nadał filmowi taki a nie inny charakter.
Nie bacząc na źródło natchnienia Penna uważam, że odarcie filmu z przypisanych form, zrobienie go z taką nonszalancją jeszcze bardziej wzmacnia i uwypukla cechy osobowości B&C, a także cały absurd sytuacji kiedy złoczyńcy stają się idolami społeczeństwa i zjednują sobie ogólną sympatię.

ocenił(a) film na 4
jasiu15

Wolałbym nie spotkać nigdy takich "poczciwców". Chyba większość widzów dała się nabrać na ich głupie uśmiechy (wiadomo, w Polsce wystarczy się głupio uśmiechać żeby cię polubili). Ja widziałem morderców (np Clyde zastrzelił faceta przez szybę z okna), złodziei (okradali co im się akurat zachciało), psychopatów (sami nie wiedzieli czego chcą, zachowywali się jakby spadli z Księżyca i jeszcze nie wiedzieli jakie są konsekwencje ich zbrodni - zabijali, upokarzali ludzi).
Widząc takie coś, zdecydowanie zawsze jestem za policjantami. Zresztą sceny strzelanin z policjantami były w tym filmie żenujące: policjanci otoczyli kilka osób (w tym większość niedołężnych) i nie dość, że ich nie wystrzelali jak kaczki, to sami byli zabijani, a ci im uciekli. Mnie szkoda było policjantów, a nie bandytów.

ocenił(a) film na 6
jasiu15

Jasiu tak ciężko napisać SPOILER !! ?

ocenił(a) film na 6
jasiu15

Przez to popsułeś mi seans !!!

ocenił(a) film na 7
SzymonS1

Przepraszam za to. Ale nie mów, że nie domyśliłbyś się sam, że na końcu zostaną zabici! Przecież inaczej nie mogli skończyć.

ocenił(a) film na 6
jasiu15

O tym filmie kiedyś słyszałem ale tylko obił mi się o uszy, zabierałem się jakiś czas do oglądania i zebrałem się ostatecznie wczoraj ale obejrzałem tylko pierwsze 25 minut i miałem zamiar dokończyć dziś .. gdyby to był typowy film gangsterski to oczywiście można by się tego domyślić ale że w gatunku jest to komedia-dramat-gangsterski to żadnego rozstrzygnięcia nie byłem pewien i przede wszystkim liczyłem że jeszcze może załapię się na jakąś randkę z Bonnie a tu masz ona już jest w zaświatach przez ciebie !

ocenił(a) film na 7
jasiu15

Również 7/10 - film mnie nie porwał...

jasiu15

Zgadzam się co do tego, że pomimo zła te postacie budziły sympatię i było ich żał na końcu. Nie zostali pokazani jako odrażający mordercy. Taka wizja reżysera.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones