Braterstwo broni
Tae-geug-ki Hwi-nal-ri-myeo
2004
Jak na skośnookich kinomatografie to poprostu perfekcja , może nawet pobija Szeregowca Ryan'a , normalne cudo , a końcówka kapitalna, jeszcze nei mogę ochłonąć 10/10, nic dodać nic ująć.
Płakałam prawie przez cały film;( dopiero co skończyłam oglądać ten film i szczerze mówiąc jeszcze nie do końca opanowałam łzy daje 10/10
Plusy:
+ Wielka produkcja, sceny batalistyczne od strony technicznej na 4+;
+ Bardzo dobre zdjęcia, czuć klimat wojny;
+ Epicka opowieść, przejmująca historia dwójki bohaterów osadzona w realiach wojny koreańskiej;
+ Ewolucja charakterologiczna bohaterów.
A teraz minusy...
- Nierealne sceny bitew: przesyt...
Jestem zaskoczony. Filmy wojenne nie bardzo przypadają mi do gustu, ale ten film zrobił na mnie wrażenie tym bardziej, że oglądąłem go nie mając wcześniej żadnych informacji dotyczących filmu.
Naprawde warto obejrzeć, film który można wymieniać jednym tchem z Szeregowcem Ryanem, Helikopterem w Ogniu. Polecam!!!!!!
Na uwagę zasługują sceny batalistyczne i ogólnie zdjęcia filmu. Scenariusz był dla mnie miejscami męczący, przykład: W samym sercu wojny, gdzie życie i śmierć nieustannie się krzyżują i bez względu na wszelkie działania śmierć zbierze swoje żniwo, jeden brat ma do drugiego ogromne pretensje za przypadkową śmierć...
jakie jest dokładne tłumaczenie tytułu filmu? (film jest świetny polecam każdemu miłośnikowi kina wojennego)
Warto powiedziec ze wojna Koreanska byla jedna z najdramatyczniejszych wojen bliskiego wschodu wiele panstw bylo zaangazowanych poczawszy od USA po Chiny i Rosje...Stany zjednoczone w konflikcie wspomagaly i uzbrajaly Kore Pld , Rosja i chiny Kore Pln.
Wojna koreanska miala tragiczne skutki dla wielu rodzin z obydwu...
...jakoby konflikt między braćmi miał być analogią do wojny między jednym narodem. Bracia walczący ze sobą są jak naród robiący to samo. Może warto na to zwrócić uwagę...
Mlodziez powiedzialaby "zajefajny" film. I mieliby racje. Do czasu tego filmu zaden inny film nie powinien nazywac sie wojenny. Takie filmy mozna ogladac po kilkanascie razy. Az dziw, ze zaden dystrybutor nie wprowadzil go do kin
Pierwsza dziesiątka filmów wojennych, najlepszy od czasu Szeregowca Ryana. Akcja non stop, ciekawa fabuła, ładne zdjęcia i efekty specjalne na najwyższym poziomie. Czego można chcieć więcej od dramatu wojennego. GORĄCO POLECAM.
tego filmu nie da sie wyrazic slowami.....go trzeba zobaczyc.....cudowny pod kazdym wzgledem....kocham kino azjatyckie ale dzieki temu filmowi kocham je jeszcze bardziej :)
Długo pozostaje w pamięci. Dla miłośników kina wojennego lektura obowiązkowa. Oprócz fabuły, zdjęć również muzyka jest wspaniała.
Szeregowy Ryan zdetronizowany przez koreańczyków !
Przed obejrzeniem Taegukgi widzialem We Were Soldiers. Te dwa filmy dzieli przepaść. Taegukgi to film , ktory dlugo zapada w pamięć. Jest w nim wszystko co w filmie wojennym powinno byc zawarte czyli : znakomite sceny walki , bohaterstwo żolnierzy , bardzo dobrze ukazane nastroje wśrod zolnierzy jak i cywili , strach...
więcej
Warto powiedziec ze wojna Koreanska byla jedna z najdramatyczniejszych wojen bliskiego wschodu wiele panstw bylo zaangazowanych poczawszy od USA po Chiny i Rosje...Stany zjednoczone w konflikcie wspomagaly i uzbrajaly Kore Pld , Rosja i chiny Kore Pln.
Wojna koreanska miala tragiczne skutki dla wielu rodzin z obydwu...
6/10 Fajny, ale czegoś w nim brakuje... 1,5 mln chińskich ochotników i jakies 0,5 mln amerykanów.
użytkownik usuniętyWarto obejrzeć dla kulminacji w trakcie rozstrzeliwania cywili - dobry dramatyzm. Poza tym typowe kino wojenne: bezsens ideologii, brat przeciw bratu, bohaterstwo z konieczności, rodzina forever itp