Wiem że taka gloryfikacja przemocy i nihilizmu jest szkodliwa, ale......jest świetnie pokazana. Być może dzięki genialnie zgranym elementom z muzyka klasyczną (Zmierzch bogów kilka razy), być może dzięki samemu aktorstwu......ale jest bomba film. W sumie przestroga przed podobnymi takim "Bronsonom".