W sumie na jedno wychodzi :D

W ilu filmach zagrał on Boga? Bo tak mi się coś kojarzy, że chyba jeszcze w jakiejś komedii Go grał :)

"Evan Wszechmogący" - druga część "Bruce Wszechmogący"
Tam również Freeman gra Boga.

Może dlatego ,że w filmie jako tako po prostu grał Boga?? :)

A propos Boga, napis na murku cmentarza u mnie w mieście: ,,Bóg istnieje'' - Jezus.

Dobre:)

Tylko dlaczego dali czarnego aktora na role Boga dziwne .

A na plakacie filmu, gdzie Bruce leży nagi wśród chmurek i wystawia swój palec by dotknąć palca boga, to ręka boga jest biała :D

Dlaczego dziwne? Bóg nie może być czarny, bo kojarzony jest z rasą białą (jak wszystko - typowe)? Uwielbiam Morgana Freemana jako Boga. Gdybym był wierzący, w takiego Boga właśnie bym wierzył.

Bo on jest Bogiem:)

To właśnie dzięki temu filmowi, stał się Bogiem.

Bo to bóg