PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=4376}
7,4 20 tys. ocen
7,4 10 1 20312
6,9 31 krytyków
Bullitt
powrót do forum filmu Bullitt

"Ktoś, kto w ciągu ostatnich pięciu czy sześciu lat nie oglądał 'Bullitta', nie będzie w stanie streścić wam fabuły, nawet jeśli wcześniej widział go więcej niż raz.
(...)
Dla porządku: film Yatesa, będący dość swobodną adaptacją powieści Roberta L. Pike'a, opowiada o Franku Bullitcie (Steve McQeen), policjancie z San Francisco, i jego partnerze Delgettim (Don Gordon, kumpel Steve'a). Zastępca prokuratora okręgowego Chalmers (cudownie oślizgły Robert Vaughn) przydziela im zadanie: mają przez dwa dni pilnować Johnny'ego Rossa (Felice Orlandi, który potem regularnie pojawiał się w filmach Waltera Hilla), ważnego świadka koronnego. Chalmers liczy, że w poniedziałek rano Ross złoży zeznania przed ważną komisją śledczą do spraw przestępczości zorganizowanej. Wiąże z tymi zeznaniami wielkie nadzieje, bo chce sobie zrobić dobry PR. Więc zależy mu na tym, żeby Ross dożył do poniedziałku. Ale kryjówka wybrana przez policjantów - pokój w podrzędnym hotelu - zostaje spalona. Zjawiają się dwa cyngle mafii, rozwalają Rossa i gliniarza, który go pilnował. Ross wkrótce umiera w szpitalu, a Bullitt postanawia to ukryć. Wykrada nawet zwłoki ze szpitala, żeby zabójcy myśleli, że świadek koronny nadal żyje, i ponownie spróbowali go dopaść. Prokurator Chalmers i jego sojusznicy w komendzie policji również nie wiedzą, że Ross wącha już kwiatki od spodu, i domagają się, żeby Bullitt im go wydał. OK, z tego opisu może się wydawać, że fabuła jest mocno naciągana. Bo jest. Tak naprawdę jednak poświęciłem jej więcej uwagi niż Peter Yates.
(...)
'Bullitt' to akcja, atmosfera, San Francisco, świetne sceny kręcone w prawdziwych lokalizacjach, jazzowa muzyka Lalo Schifrina, a także Steve McQeen, jego fryzura i ubrania.
Inne rzeczy są nieważne".
(Q. Tarantino, "Spekulacje o kinie").

ocenił(a) film na 5
Lukasz_Gugulski

Prawdę powiedział.