Jak napisałam w temacie, okrucieństwo ludzkie nie zna granic... :( To jest na faktach, nieprawdaż?
Dlaczego ci barbarzyńcy zniszczyli okręt? Jak tak można? Skoro byli marynarzami to tym bardziej powinni wiedzieć, że statek ma dusze i czuje i żyje :( teraz mam traumę...
Jak się musiał czuć w ostatnich chwilach swojego życia? :(
Nic dziwnego, że dosięgnęła ich kara za to co zrobili.