Tylko jak zwykle w tego typu filmach , nurtuje mnie taki byt / istota , po co , na co i dlaczego to robił? ... ale przecież tak jest niemal zawsze. Coś musi być niewyjaśnione , żeby taki ja miał zagadkę.
Mi sie wydawało ,że to jej ojciec ją nawiedza. Było coś w filmie ,że miała z nim za życia bardzo złe kontakty.
To przez podświadome poczucie winy, że miała dziecko z czarnym. Porządne białe dziewczyny robią to tylko z białymi chłopcami i nie mają kłopotów.