Niestety. Jest o rasizmie, nietolerancji i ogólnie o zwykłym życiu w "ostoi" demokracji czyli USA. Prawiczkom się nie spodoba bo im się przekaz z prawicowych mediów nie sklei... Ich problem :) Film niezły, nawiązuje do "jedynki". I to samo co mnie ruszyło w pierwszej części, bardzo dobry muzyczny motyw przewodni i przeróbka oryginału. :)
Nasi prawacy to się w ogóle zachowują jak dostają w łapy taki film jakby byli bardziej amerykańscy od Amerykanów i jak wielcy specjaliści od życia w USA gdzie w większości nigdy nie byli i nie będą.Tzn. może i byli a nawet i są w swoich eskapistycznych rojeniach ;) Bo jakoś ich dziwnie mocniej kręcą problemy USA a nie te za oknem :D Ewentualnie te za oknem mieszają im się z amerykańskimi i jadą na wschodnią granicę robić cosplay samozwańczych stróżów granicy USA z Mesykiem :D