Film nudny, którego głównym zadaniem jest dalsze pranie mózgu politycznie postępującej lewicy. Propaganda. Propaganda i jeszcze raz propaganda. Strata czasu i pieniędzy. Film w którym za wszelką cenę są wyszukiwane problemy na siłę! Cel: dalsze dzielenie społeczeństwa na białych i czarnych i hołdowanie tezie, że...

Szkoda, bo miał potencjał, a niektóre sceny potrafiły trzymać w napięciu.

Słabo, dla dorosłych infantylne, dla dzieci zbyt drastyczne, film dla nikogo, zrobiony tylko w celu wciskania politycznej tezy o prześladowaniu ras.

Bylo w nim prawie wszystko. Czyli do porzygania wątek segregacji rasowej, wątek miłosci homo. Bylby oscar, gdyby jeszcze jakis Polak spalił żyda.

100 razy gorszy od oryginału, nie straszy, i beznadziejny scenariusz, tylko ja mam takie zdanie ?

Poszedłem na film o Candymanie a dostałem manifest polityczny ubrany w film z Candymanem. Mógłbym wypunktować teraz sceny wywołujące uczucie żenady, ale było tego tak dużo w półtoragodzinnym "filmie", że nie wiedziałbym nawet od czego zacząć. Ale doliczając do tego wszystkiego to przesłanie, że Candyman jest karą dla...

Jeden z najnudniejszych filmów tego roku, horror dla 14 latek. Reżyser chciał się chyba wybić na fali BLM

Dla mnie Jordan Peele to rasista, albo ma lekkie uprzedzenia. Filmy robi ciekawe i uważam, że gdyby nie nienawidził tak białych to mógłby wyżej zajść tak zamyka swoje możliwości do robienia filmów, które są metaforami tego jak bardzo biali nienawidzą czarnych. Przy "Get out" nie zauważyłam tego i fil mi się bardzo...

Twórcy myśleli, że jak wcisną do filmu temat prześladować czarnoskórych przez policję w USA i obraz typowego homoseksualisty, to wyjdzie im super film i nawet nie będą musieli się starać:/

Chociaż historia sama w sobie ma potencjał - coś w stylu upiora broniącego czarnoskórych i mszczącego się na władzach za swój...

horror jaki oglądałem. Można mówić o poziomie dzisiejszych horrorów, że to tylko screamery, ale tutaj nie było nic, kompletnie.
Ani napięcia, ani jakiejś nieprzewidywalności.

i pewnie pójdę do kina.

Nie warto trecić czasu, lepiej wybierzcie inny film na wieczór ;)

Afro-afrykanski gniot.

Mam nadzieję, że w filmie zagra Tony Todd.

Siema nie widziałem wczesniejszych wersji Candymana i byłem ciekawy tego horroru,czekałem na premiere i sie zawiodłem.

Od pierwszych minut jest najpierw meczenie widzia brzydką,nudną sztuką,pózniej narzekanie na białych ludzi ( wgl w tej serii filmowej mają jakis fetysz na murzynów)
póżniej poznajemy historię...

Coś wiadomo?