PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=815907}
5,2 15 tys. ocen
5,2 10 1 14551
6,0 47 krytyków
Candyman
powrót do forum filmu Candyman

Dla mnie Jordan Peele to rasista, albo ma lekkie uprzedzenia. Filmy robi ciekawe i uważam, że gdyby nie nienawidził tak białych to mógłby wyżej zajść tak zamyka swoje możliwości do robienia filmów, które są metaforami tego jak bardzo biali nienawidzą czarnych. Przy "Get out" nie zauważyłam tego i fil mi się bardzo podobał, ale potem przeczytałam, że nie chce zatrudniać białych i film w zasadzie ma takie przesłanie uciekaj czarny bracie, bo biali to psychopaci. Jakoś sobie nie wyobrażam zrobienia filmu z podobnym przesłaniem tylko w odwróconej relacji.

ocenił(a) film na 3
JungleJ

"nie chce zatrudniać białych" Większość obsady Get Out! to biali. W "Us" również (+ nie są tam antagonistami).

Lukasz_Broda

Gdyby zrobić te same filmy tylko zamienić bohaterów rasami to filmy byłyby cancellowane. Nie mam problemu, że takie filmy powstają fajnie zobaczyć szczere albo uczucia ludzi czarnych w stosunku do byłych opresorów, ale panują podwójne standardy i to mnie drażni.

ocenił(a) film na 3
JungleJ

Za to pewnie nie masz problemu z takim Scorsese, u którego czarni zazwyczaj służą za parosekundowe tło. Z Allenem też nie masz choć czarni w jego filmach nie istnieją.

Lukasz_Broda

W punkt

ocenił(a) film na 6
JungleJ

"nie chce zatrudniać białych" - a tu nie chodzi o dawanie pracy czarnym przy powstawaniu filmu (produkcja, nie aktorstwo) bardziej, niż o jego nienawiść do białych ludzi?
Wiesz stosunkowo do niedawna amerykańskie, mainstreamowe kino było zdominowane przez białych.
Niekoniecznie dlatego, że dany reżyser był rasistą i nie chciał zatrudniać ludzi o innym kolorze skóry (biały reżyser robił filmy o tym co szczerze jest mu bliskie, i tyle).
Ale dlatego, że często czarni nie mieli po prostu za bardzo jak się dostać do tego przemysłu.
Tu się pojawia właśnie ostatnimi czasy poruszany temat systemowego rasizmu, który w Polsce widzę, że jest traktowany często jak jakaś fanaberia czarnoskórych.
A przecież w naszym kraju też takie zjawisko wykluczenia społecznego, czy braku uczciwego dostępu do wielu rzeczy funkcjonuje.
Tylko u nas (ponieważ jesteśmy krajem homogenicznym) ma to podłoże klasowo ekonomiczne, a w Stanach dochodzi do tego jeszcze aspekt rasowy (taką niestety mają historię).
Teraz już się to trochę zmienia, czarni kręcą swoje filmy przedstawiające ich punkt widzenia na pewne sprawy, i chcą zatrudniać przy ich produkcji swoich ludzi.
Myślę, że Peele mógł mieć bardziej to na myśli.
Co do nowego Candymana, myślę, że faktycznie komentarz społeczny wypada tu trochę topornie.
Co ciekawe postać kuratorki sztuki mówi to samo o malarstwie głównego bohatera.
Ale bez jaj z tą propagandą, to tylko film, horror ale i satyra myślę, pewnie trochę też zakorzeniona w starych horrorach zemsty i eksploatacji.
Nie ma się co obrażać,ludzie na Filmwebie jak zwykle przesadzają :)
Jak ktoś słusznie zauważył wyżej, chyba nikomu do tej pory nie przeszkadzały filmy pisane przez białych, obsadzane białymi, gdzie jak pojawiał się czarny, to tylko w jakiejś drobnej, stereotypowej roli :)
Chyba przeżyjemy falę (mainstreamowego, amerykańskiego) kina, gdzie role się na chwilę odwrócą, co?
Pozdrawiam!

caroskar

Mogę się zgodzić, bo faktycznie sama traktuję kwestię rasizmu w podobny sposób jak napisałeś. Przyznaję, ze ciężko mi jakoś zrozumieć tą mentalność. Porównuję ją sobie do urazy jaką niektórzy Polacy mają do Niemców, albo Żydów i dlatego znajduję ją irracjonalną
Pozdrawiam również:)

caroskar

Propaganda jest, i to mocna. W filmie nie bylo ani jednego czarnego policjanta. Co tym bardziej dziwi w obecnych czasach i tym jak wygladala ostatnia scena. Juz nawet statystycznie w tej grupie policjantow powinien znaleźć się jeden czarnoskóry.

ocenił(a) film na 6
JungleJ

jordan peele nawet nie jest reżyserem tego filmu, jprdl xdd

JungleJ

Troszke sie to kloci, z tym za ma biała żonę.