http://www.film.org.pl/prace/50_prawd_casino_royale.html
Polecam przeczytać. Bardzo ciekawy artykuł.
Dlaczego układ 5 to 9, w filmie został określony najstarszym? Zawsze mi się wydawało, że najstarszy jest royal poker 10 to A. <o ile pamiętam z filmu, teraz mnie to zaintrygowało>
jeśli Le Chiffre zainwestował pieniądze terrorystów w firmę, która miała splajtować to w jaki sposób by zarobił? Czy jeśli Skyfleet by zbankrutował to on jako posiadacz większości akcji przejął by majątek firmy? Poza tym 100mln$ to chyba za mało żeby kupić pakiet większościowy akcji linii lotniczych...
Już najlepszy z Craigiem.. 9 listopada wyjdzie kolejny Bond z udziałem Craiga.. tytuł jeszcze nie znany.. a co do tego filmu.. 9/10 najlepszy film z Craigiem..jeden z lepszych Bondów.. ;d
Film jest dobry, wszystko trzyma się kupy a ja jednak nie mogę zrozumieć tej nowej twarzy bonda. Wiem, że podoba się ludziom to, że jest teraz twardzielem o pokerowej twarzy. Jednak koleś jest szpiegiem. Czy nie powinien nieco zmieniać swojego zachowania w zależności od sytuacji? Być szarmancki przy kobietach i...
Efekciarsko, sztywno (główny przeciwnik Bonda usiłuje być bad guyem), bez polotu. W zasadzie nie ma nic takiego, przy czym podczas oglądania, mogłaby zadziałać adrenalina - Daniel Craig to chyba najgorszy Bond ever - aktor dobry do roli biznesmanków/sklepikarzy, a nie do obsadzania ról agentów.
Dwa punkty, bo walka...
To jest po prostu kawał dobrego kina sensacyjnego. James Bond jest tu niezwykle wyrazisty. Zasłużył na Oscara, ale to moja prywatna opinia.
Osobiście mam mieszane uczucia co do tej postaci.
Z jednej strony ciekawa interpretacja Madsa Mikkelsena (którego zresztą lubię), z drugiej strony czuję pewien niedosyt, a mianowicie chodzi mi o sposób w jaki ginie Le Chiffre.
W sumie główny przeciwnik Bonda w tym filmie, a umiera (jak dla mnie) w "głupi" sposób....
Witam wszystkich fanow i nie-fanow - nowego Bonda:)
A ja powiem tak, mowcie sobie wszyscy co chcecie, ale najlepsze Bondy (oczywiscie to moje zdanie) sa wlasnie z gadzetami i ze "staruszkiem", ktory je dla Bonda wymysla. A w ogole, to moge tez smialo napisac, ze kto jak to, ale Craig na Jemusia nie pasuje, jakos tak...
Nie wiem jak wy, ale uważam, że "Casino royale" ma najlepszą piosenkę na wstępie.
Piszcie czy uważacie tak samo lub podajcie inne równie odlotowe kawałki z Bonda.
Pierwszy Bond z którym możemy się utorzsamiać, jest prawdziwym człowiekiem który popełnia błędy, nie to co Ci lalusie z poprzednich bondów. Na takiego czekałem
craig w ogole nie pasuje do roli bonda, tepy kolek bez logiki, z ryjem zula, tylko, ze ubrany w smoking, pijacy drogie alkohole za rzadowe pieniadze, poslugujacy sie jakas z dupy dedukcja (jak ta w pociagu), dajacy sie nabierac na jakis sztuczny blef, typ niby wyszkolony do zadan specjalnych a nie wie, ze przechodzacy...
więcej
W tym filmie daleko jest Bondowi do dżentelmena. Wygląda jak żul.
W tej części zrozumiałem, dlaczego Bond szastał panienkami, brał je i porzucał. Po prostu przestał wierzyć kobietom. Zresztą swoją miłość nazwał dziwką. Casino Royale to prequel całej serii.