Powiem szczerze że lubię współczesne polskie kino ale czegoś bardziej prymitywnego nie widziałem dawno.Olaf Lubaszenko potrafi grać ale niech on da sobie spokój z reżyserią.Film jest po prostu tak żenujący że brak słów.Widać że twórcy starali się bardzo być cool ale im nie wyszło.W skali od jeden do dziesięć daje JEDEN.
To miło że wypowiedziałeś swoje zdanie Inkwizytorze. Ja natomiast bardzo sobie ten film cenię, śmiałem się na nim do łez, bawią mnie dialogi, zawarty w nich absurdalny humor, zabawne sytuacje, pokpiwanie ze naszego rodzimego półświatka. Po prostu świetna zabawa, nie przypominam sobie bym na jakiejś innej komedii śmiał się tak intensywnie i żebym do jakiejś wracał tyle razy. W skali od jeden do dziesięć daje DZIEWIĘĆ.
Nie jest to arcydzieło ale dla mnie rewelacyjna komedia.
PS. W wypadku objechania mnie od małoletnich kretynów zaznaczę może od razu że latek już trochę mam, i lubię te ambitniejsze produkcje, ale kto powiedział że prostota nie może bawić?
Zgadzam się w 100%. Nie każdy film musi być ambitny takie filmy na których człowiek się może zdrowo pośmiać też są potrzebne a Chłopaki nie płaczą są pod tym względem jednym z najlepszych filmów.
Kiedyś wreszcie obejrzałem ten "film" (bo podobno dobra polska komedia). Po seansie stwierdziłem że takiego gniota dawno nie oglądałem. Drewniane aktorstwo, żenujące prymitywne dialogi - dno i 50m mułu. Całkowicie stracony czas.
Jedna z najlepszych polskich komedii. Gra aktorska nie jest bycmoze perelka, ale bez przesady... nie jest tez az tak zle. Ogladaliscie "manne"? niewiem czy to mozna nazwac aktorstwem. ale "chlopaki nie placza" to klasyk. 9/10
Bez watpienia CHŁOPAKI to klasyk...głupoty i prymitywizmu stylizowanego na Quentina Terantino.Żałosna komedyjka kryminalna i nic wiecej.Klasyk...Dobre!!!
To podaj tytuł jakiejś dobrej, współczesnej komedii, którą uważasz za rewelacyjną? Osobiście film mi się bardzo podobał, szczególnie dialogi, które był naprawdę bardzo zabawne. No i oczywiście niezapomniana rola Laski. ;)
bez względu na to czy film Ci się podoba czy nie to jest to klasyk bo 'obawiam się, że to jednak ludzie decydują' i kilku smutasów bez poczucia humoru tego nie zmieni
humor w filmie jest prosty, ale przede wszystkim niesamowicie śmieszny i ja nie potrafię ogarnąć jak można temu filmowi dawać 1/10
dla to rewelacyjna komedia z czasów liceum, która zawsze będzie mnie śmieszyła
Inkwizytor 777 - ty idioto, jak widać nie zajarzyłeś specyficznego humoru "Chłopaków", bo inaczej nie da się skomentować pierdół, które tu wypisujesz. Reżyser celowo zakpił z głupoty współczesnych "laleczek z różową torebką", "grubych ryb na mieście" i innych cymbałów. I wskaż mi w którym miejscu "autorzy starali się być cool ale im nie wyszło", baranie jeden. Oni nie starali się być w żadnym momencie cool a te komiczne dialogi między choćby <<gangsterem>> Jarkiem Psikutasem a różową laleczką albo Bolec ze swoimi filozofiami to celowe zabiegi, mające właśnie wyśmiewać takich ludzi. Jeśli tego nie załapałeś, to naprawdę nie masz talentu do rozumienia filmów, zmień branżę...
Inkwizytor 777 jest po prostu czerstwy :) Ja też kocham ambitne kino czy humor Monty Pythona, ale jednoczesnie uśmialem się oglądając kilkakrotnie "Chlopaków" i jest to, obok "Misia", "Nie ma róży bez ognia" i paru innych starszych filmów, moja ulubiona polska komedia. Ten film jest po prostu zabawny. Prymitywne dialogi? Cholera, a jakie mają być dialogi gangsterów? Ten film to po prostu taka próba zrobienia polskiego "Pulp Fiction", chyba nikt nie zaprzeczy że oba filmy sa podobne. Lubaszenko to nie Tarantino, ale dobrze zrobil swoją robotę. Komedia ma być zabawna i to mu się udało. Ale jak ktoś nie potrafi sie uśmiechnąć patrząc na Laskę, słuchając wywodow Pazury czy widząc pseudo gangstera Psikutę, a jedynie bawi go mega wysublimowany humor, to tego filmu nie pojmie...