nie bylbym az tak surowy, jest kilka fajnych gagow, ale na pewno ocena tego
filmu nie ejst adekwatna do jego wartosci

wzorowanie na QT jest niezaprzeczalne, co nieoznacza że film jest nędzą.
jako komedia sprawdza się doskonale, a ocena jest adekwatna do gatunku.

owszem zgadzam się, widać to niemal na każdym kroku dwóch gangsterów Fred i Grucha, pulp fiction Vincent i Jules, po za tym chyba to co się rzuca w oczy najbardziej czyli sam przekaz.. w pulp fiction jules czy Butch próbują odnaleźć jakiś cel w życiu, a jeśli coś co robią jest nie takie jak powinno, wówczas starają się zacząć życie od nowa, np. Jules odchodzi z branży gangstera, gdyż dochodzi do wniosku że to jest złe itp. butch z kolei również zrywa z przeszłością i w ogóle wyjeżdża.. vincentowi z kolei wydaje się iż to co robi jest jedyną wartościową rzeczą w jego życiu, przez co nie chce zrezygnować z pracy, niestety jego koniec jest tragiczny, a szkoda choć z drugiej strony nie ma co przywiązywać się do postaci z filmów QT, ponieważ oni równie szybko mogą zostać usunięci, skasowani, odstrzeleni lub inne podobne rzeczy ;). w naszych "chłopcach" jest dokładnie to samo, grucha zabija freda gdyż uznaje że praca gangstera jest zła i w ogóle to co robi fred jest w tym momencie złe fakt pomaga mu w tym zioło ale mimo wszystko, dodatkowo jeszcze obraził jego nowo nabyty sweter, tutaj dochodzi do rozłączenia tych dwóch bohaterów w PF mamy dokładnie to samo z Julesem i Vincentem tyle tylko że Vincenta zabija potem butch. Bolec, z kolei któremu praca w roli gangstera również wypadała blado, postanawia zerwać z tym i uważa iż odnalazł się w roli, muzyka, czarnucha, no i mniej więcej taka to z nim była parodia. Chłopaki nie płaczą to mimo wsio całkiem niezły produkt, mimo iż kopiuje film QT. W mojej ocenie Pulp Fiction 9+/10 , Chłopcy.. 6/10.

co kopiuje?!?!PF?! hahahaha dobry żart,rzeczywiście niesamowite porównanie,a co porównasz z silnorękim,bohdanem łazuką czy bolcem?czy kubą, laską itd.? no z kim porównasz ?nie da sie porównać film nie do podjebania 10/10 najlepsza z komedii polskich.

te twoje porównania to luźna autointerpretacja.

podobna jest konwencja filmu tzn. szybkie dialogi, gadanie o rzeczach błachych np. dlaczego wyjadasz mi frytki ,wykład pazuy o reinkarnacji itp.
jest tak samo dwóch gangsterów,pojawia się walizka, jest szef mafii.
Pada nawet te same zdanie co w PF- zrobimy mu z dupy jesień średniowiecza.

Poza tym chłopaki to całkiem inny film parodiujący życie i postepowanie gangsterów.
To jest po prostu super komedia, podpierająca się stylem mistrza Tarantino.

Ja nie jestem małym dieckiem z podwórka, a jednak dowcipy wywołały u mnie kilka razy śmiech, co zaliczam temu filmowi na plus. Choć nie pamiętam już, żeby były to żarty o genitaliach... a były tam takowe?