Później już wychodziły same "szmiry" komediopodobne,które miały raptem kilka śmiesznych momentów,ale jako komedie były słabe i naciągane.Ten film natomiast jako całość prezentuje się świetnie i zabawnie.Polecam.
No, można jeszcze od biedy zaliczyć "Poranek kojota" do niezłych komedii (2001), potem było już dno.