Śmieszne, z fabułą, momentami przekazujące ważne prawdy życiowe ale w lekki , łatwy
sposób. "Chłopaki nie płaczą", "Poranek kojota", "E=mc2","Sztos" - kanon polskiej komedii.
Mimo że cały czas przewija się w nich podobna ekipa aktorów ( tylko w jednym z nich nie
ma Pazury) to scenarzyści mieli jakieś pomysły na...
jedna z najlepszych z polskich komedii ! oglądałam multum razy i za każdym razem śmieszy. Zawsze z przyjemnością go obejrzę. Czemu już nie kręcą takich tylko same gnioty i to co nowsze to coraz gorsze? :(
które do tej pory widziałem zarówno polskie jak i zagraniczne.Jeśli ktoś nie lubi tego filmu i
nie potrafi się z niego śmiać to jest sztywniakiem.Tyle w temacie.
Może i jestem dziwny, ale pod koniec filmu, kiedy zaczęło grać "Dni, których nie znamy"
Marka Grechuty, popłakałem się.
Wie ktoś jak nazywa się ten utwór jak laska i jego ziomkowie "uciekają przed policją:)" mnie się wydawało się że to cypress hill ale nie jestem pewien:D
Może i jestem dziwny, ale pod koniec filmu, kiedy zaczęło grać "Dni, których nie znamy"
Marka Grechuty, popłakałem się ze wzruszenia.
Gatunek nie należący do poważnych i poważanych, konwencja zdezydowanie nieniszowa a jednak porywa wartką akcją, inteligentnymi dialogami oraz - co najważnieszje - wybitną grą aktorską. Piszę wybitną, ponieważ obserwując obecne rodzime produkcje tu, pokazana została pradziwa klasa, chyba już weteranów sztuki filmowej....
więcejPo latach sobie przypomniałem ten film. Wiecie, że już mineło 11 lat od tych wiekopomnych chwil gdy laska jarał blanty i uciekła przed milicją hehe
Cytaty, Cytaty i jeszcze więcej cytatów... film który w całości przyjął się znakomicie i jest tym
samym czym dla amerykanów "Szklana pułapka"... obowiązkowo należy obejrzeć gdy leci w
TV. Śmietanka aktorska gra naprawdę bez większych potknięć, a Tomasz Bajer, którego był
to bodajże debiut filmowy, stworzył postać...
nasycony wulgaryzmami do granic możliwości, nie przekazuje żadnych sensownych myśli.
Reżyser to pijany lub naćpany kretyn.
-1/10 moja ocena
Później już wychodziły same "szmiry" komediopodobne,które miały raptem kilka śmiesznych
momentów,ale jako komedie były słabe i naciągane.Ten film natomiast jako całość
prezentuje się świetnie i zabawnie.Polecam.